Kwadrans o wsi i rolnictwie z 29 czerwca 2023 r.
cze 2023
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa prowadzi działania w zakresie odnawialnych źródeł energii, w szczególności w rolnictwie. Jednym z nich była organizacja warsztatów dotyczących biogazowi rolniczych.
To właśnie z sektora rolnictwa pochodzą surowce, które z powodzeniem mogą być wykorzystywane do produkcji biogazu rolniczego. Według szacunków nasz kraj posiada ogromny potencjał surowcowy, jeden z najwyższych w Europie. Pozwala on na produkcję ok. 7–8 mld m 3 biogazu rolniczego rocznie. Obecnie do tego rejestru wpisane są 144 biogazownie rolnicze. W trzech kwartałach 2022 r. wytworzono w nich na razie ok. 275 mln m 3 biogazu rolniczego.W ostatnim czasie dostrzegane jest coraz większe zainteresowanie budową mikrobiogazowni rolniczych, czyli instalacji o mocy do 50 kW. Powstają one w mniejszych gospodarstwach rolnych i stanowią idealny przykład gospodarki obiegu zamkniętego – z jednej strony utylizują odpady z gospodarstwa, z drugiej produkują energię elektryczną, ciepło oraz nawóz. Mikrobiogazownie mogą również wykorzystywać substraty powstające w przemyśle rolno-spożywczym.
Krajowy Ośrodek wsparcia Rolnictwa zorganizował w tym roku warsztaty z zakresu mikrobiogazowni rolniczych. Jeden z ośmiu takich warsztatów odbył się w gminie Milejczyce w woj. podlaskim. Część teoretyczna miała miejsce w świetlicy w Wałkach, praktyczna - w gospodarstwie w niedalekim Pokaniewie. Warsztaty obserwował Andrzej Ilczuk.
O biogazowni mogą myśleć producenci trzody posiadający kilka tysięcy tuczników, bądź bydła - ze stadem liczącym co najmniej 100 krów mlecznych albo rolnicy dysponujący dużą masą zieloną. Dawid Kowalczyk z firmy ,,Koniczyna Biogaz” prowadzącej warsztaty podkreślił, że obecnie dostępne jest korzystne dofinansowanie budowy biogazowni rolniczej. Dostępna jest również specjalna taryfa, po której można sprzedawać prąd do sieci.
W przypadku gospodarstw trzodziarskich bądź mlecznych substratem dla biogazowni jest gnojowica. Adam Orzech prezes firmy Naturalna Energia podkreślił, że mikrobiogazownie rolnicze oferowane przez jego przedsiębiorstwo, składają się ze zbiornika gazu i dołączonego doń kontenera z filtrami oraz silnikami spalinowymi z prądnicami. Substrat dostarczany jest rurociągiem z obory, poferment, który oprócz prądu i ciepła stanowi efekt pracy biogazowni jest gromadzony w zbiorniku i potem może być stosowany jako nawóz. Zawiera dużo wapnia i nie ma nieprzyjemnego odoru. Obaj rozmówcy podkreślali, że dobrze prowadzona biogazownia nie wydziela nieprzyjemnych zapachów. Proces fermentacji metanowej i produkcji energii elektrycznej oraz ciepła odbywa się bowiem w zamkniętej instalacji.
Koszt biogazowni rolniczej o mocy 44 kW ,,pod klucz” to obecnie około 2,2 mln zł. Roczne koszty eksploatacji wyceniono na 70 tysięcy złotych, zwrot inwestycji powinien nastąpić w ciągu ośmiu lat. Adam Orzech podkreślił, że biogazownia rolnicza musi być podłączona do sieci – gdyby pracowała wyspowo, trzeba by znacznie zredukować jej moc, a to byłoby nieopłacalne. Rozmówca Radia Podlasie podkreślił, że zawsze pojawia się nadwyżka energii. Jako przykład podał gospodarstwo posiadające 300 krów. Rocznie zużywa ono ok 200 MWh energii. Biogazownia rolnicza o mocy 44 kW produkuje zaś rocznie ok. 350 MWh energii elektrycznej.
Uczestnicy warsztatów przyjrzeli się pracy biogazowni rolniczej w Pokaniewie. Tam gospodarstwo rolne prowadzą państwo Monika i Tomasz Cieślikowie. Nosi ono wdzięczną nazwę ,,Złote Jabłko”, a jego głównym kierunkiem jest produkcja mleczna. Monika i Tomasz Cieślikowie gospodarują w sumie na blisko 400 hektarach i posiadają około 200 krów mlecznych rasy holsztyno-fryzyjskiej. Od ponad dwóch lat w Pokaniewie pracuje biogazownia rolnicza o mocy 44 kW.
Specjaliści podkreślają, że biogazownie rolnicze są stabilnymi źródłami energii, dającymi ją przez 24 godziny na dobę, bowiem ich pracy nie towarzyszą wahania takie jak w przypadku fotowoltaiki, która jest zależna od nasłonecznienia. Stąd biogazownie są chętnie włączane do sieci. Blokadą może być jakość lokalnych sieci energetycznych - często przestarzałych i nieprzystosowanych do współpracy z instalacjami OZE. Rozwiązaniem dla rolników posiadających mniejsze gospodarstwa rolne, których potencjał nie wystarcza do zainwestowania we własną biogazownię, może być spółdzielnia energetyczna.
Wraz z końcem czerwca kończy się również cykl warsztatów dotyczących produkcji biogazu rolniczego w mikrobiogazowniach o mocy do 50 kW. Informacje o tych instalacjach znajdziemy w internecie, m.in. na stronie KOWR.
0 komentarze