Bieg Sapiehów /ZDJĘCIA/
sie 2021
Rok temu pandemia pokrzyżowała plany organizatorów i 21. Bieg Sapiehów nie odbył się. W tym roku do Kodnia zawodnicy licznie przybyli z różnych stron Polski. Zabrakło biegaczy zza wschodniej granicy, którzy w poprzednich latach bili rekordy „piekielnej piętnastki”.
7 sierpnia bieg główny na piętnastokilometrowym dystansie Kodeń – Kopytów – Kodeń tradycyjnie wystartował sprzed bazyliki kodeńskiej. Zawodników przywitał i pobłogosławił ojciec Michał Hadrich, proboszcz parafii św. Anny. Do mety pierwszy dotarł Andrzej Orłowski reprezentujący miasto Lubartów z czasem 52 minuty 39 sekund. Podczas biegu miał przygodę, bo źle go pokierowano i pomylił drogę, ale i tak udało mu się na finiszu wyprzedzić prowadzącego dłuższy czas zawodnika. - Biegło się dobrze, równo, po płaskim podłożu i na koniec zaatakowałem. Cieszę się ze zwycięstwa, bo to mój drugi start w Kodniu, a za pierwszym razem nie udało mi się wskoczyć na pudło – powiedział zwycięzca.Joanna Gąszczyk z Lublina pobiegła najszybciej spośród pań. - Nie miałam silnej konkurentki, musiałam ścigać się z panami, ale jestem szczęśliwa, bo poprzednio byłam jedenasta od końca. Tym razem postanowiłam wygrać i się udało – cieszyła się zawodniczka.
W pięciokilometrowym marszu nordic walking dookoła Kalwarii wśród pań najszybsza była Teresa Hryciuk z Białej Podlaskiej, a wśród panów Dariusz Mackiewicz, sołtys Kodnia Drugiego, mistrz Polski i Europy w tej dyscyplinie.
Zawodnicy przybywają do Kodnia całymi rodzinami, więc najmłodszym także zapewniono możliwość startu. Odbyły się dwa małe biegi, dla uczniów i przedszkolaków.
Ideą tego wydarzenia jest popularyzacja historii nadbużańskiej miejscowości. Głównym trofeum jest puchar „Iwan” nazwany tak na cześć Iwana Sapiehy - przodka założycieli grodu. Na medalach wręczanych najlepszym zawodnikom upamiętniono przypadającą w tym roku 510. rocznicę nadania Kodniowi praw miejskich.
Towarzystwo Przyjaciół Kodnia, główny organizator imprezy, już zaprasza za rok, a Jan Kulbaczyńki, inicjator Biegu Sapiehów zapowiada, że wcześniej, w marcu przyszłego roku odbędzie się kolejna impreza biegowa – maraton po ziemi kodeńskiej.
0 komentarze