Czy po spotkaniu z mistrzem dojdzie do „reaktywacji” siatkówki w Łukowie?

Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Łukowie mieli okazję spotkać się z mistrzem świata i Europy juniorów, byłym siatkarzem, Marcinem Prusem. Ta wizyta miała na celu nie tylko rozmowy o siatkówce z dziećmi i młodzieżą, ale także z dorosłymi. I miała być impulsem do „reaktywacji” siatkówki w Łukowie.

Marcin Prus to były siatkarz, który razem z drużyną juniorów zdobył mistrzostwo świata i Europy. 97 razy grał w drużynie reprezentacyjnej. W wieku 23 lat doznał niestety kontuzji i zakończył swoją karierę. Ale z siatkówką się nie rozstał. Dziś jest pedagogiem, psychologiem sportu i ambasadorem Siatkarskich Ośrodków Szkolnych Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W środę 2 listopada mistrz spotkał się z uczniami z klas trzecich, czwartych, piątych i szóstych. O spotkaniu z dziećmi i młodzieżą, mówi, że każde z nich polega na tym, aby tak zaprezentować to wszystko co robił, aby każdy z młodych ludzi mógł wyciągnąć coś dla siebie. I jak podkreślał, jest przekonany, że wśród osób, z którymi się spotyka na pewno są przyszli mistrzowie i mistrzynie.

Spotkanie z Marcinem Prusem zorganizował Robert Dołęga, nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 5, a także radny, sztangista i prezes Klubu Olimpijczyka Ziemi Łukowskiej. Odbywało się ono w ramach programu „Spotkani z mistrzem”. I jak nam mówi, ta wizyta miała jeszcze jeden cel. Chce, aby stała się inspiracją do reaktywacji siatkówki w Łukowie – powstania klubu siatkarskiego lub sekcji siatkarskiej przy istniejącym już sportowym stowarzyszeniu. Taki klub lub sekcja mogłyby prowadzić szkolenie dzieci i młodzieży oraz drużynę seniorów.

Sekcja siatkówki funkcjonowała w przeszłości w klubie ŁKS „Orlęta Łuków”. Zaprzestano jej prowadzenia. Robert Dołęga zdaje sobie sprawę, że do „Orląt” siatkówka nie wróci, ale liczy na to, że osoby znające się na tym sporcie – a jego zdaniem ich nie brakuje – zechcą podjąć wyzwanie.

Po spotkaniu z uczniami „Piątki” Marcin Prus spotkał się także z nauczycielami wychowania fizycznego. Było to nieoficjalne spotkanie, na którym omawiano możliwości „reaktywacji” w Łukowie klubu lub sekcji siatkówki. Robert Dołęga pytany o przebieg tego spotkania odpowiada, że było ono dobre, i że liczy na to, iż temat w łukowskim „siatkarskim” świecie będzie kontynuowany.



zdjęcia: Robert Dołęga, SP 5 Łuków
AKup/MR