Niespodzianka w Krakowie. Podlasie odwróciło losy meczu z Cracovią II

Zespół Podlasia Biała Podlaska sprawił sporą niespodziankę, pokonując na wyjeździe Cracovię II 4:2. Choć „Pasy" dwukrotnie obejmowały prowadzenie, to ostatecznie nie zdobyły nawet punktu.

Spotkanie miało niecodzienny akcent – w wyjściowym składzie gospodarzy pojawił się Gabriel Charpentier, były napastnik Parmy, który w poprzednim sezonie zagrał 10 meczów w Serie A, zdobywając jednego gola.

Reprezentant Konga już w drugiej minucie dał o sobie znać. Po akcji Thiago precyzyjnie uderzył z ostrego kąta i otworzył wynik meczu. Goście odpowiedzieli po niespełna pół godzinie – Maksym Horzhui otrzymał piłkę na lewym skrzydle, zszedł do środka i mocnym strzałem po krótkim rogu doprowadził do remisu.

Cracovia II szybko odzyskała prowadzenie. Po kombinacyjnej akcji z Thiago, Mateusz Tabisz precyzyjnie trafił przy słupku, ustalając wynik do przerwy na 2:1.

Po zmianie stron inicjatywę przejęli bialczanie. W 56. minucie ponownie błysnął Horzhui, który zamknął dośrodkowanie Kacpra Jakóbczyka z prawej strony i znów wyrównał. Chwilę później goście wyszli na prowadzenie – Jakóbczyk zaskoczył bramkarza gospodarzy bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego, który wpadł do siatki mimo ostrego kąta.
W 79. minucie Podlasie postawiło kropkę nad „i". Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitalnym uderzeniem głową popisał się Eryk Mikołajewski, ustalając wynik spotkania na 4:2.

Dzięki temu zwycięstwu drużyna Macieja Oleksiuka podtrzymała znakomitą serię wyjazdową – w czterech dotychczasowych meczach poza domem zdobyła już 10 punktów.

III liga, grupa IV

11. kolejka

Cracovia II – Podlasie Biała Podlaska 2:4 (2:1)

Bramki: Charpentier 2, Tabisz 39 – Horzhui 34, 56, Jakóbczyk 64, Mikołajewski 79

Podlasie: Jeż – Mikołajewski, Konaszewski, Gocha, Mróz (46 Andrzejuk), Orzechowski, Manamela (46 Maluga), Dmitruk, Jakóbczyk (90 Kaczyński), Horzhui (76 Urbański), Wnuk (70 Grochowski).



Fot. Podlasie Biała Podlaska
tekst: Adrian Artych