Porażka w końcówce
maj 2023
Po dotkliwej porażce w Białej Podlaskiej w środę, 24 maja radzyńskie Orlęta podejmowały u siebie drużynę Sokoła Sieniawa. Goście w maju notują dobrą passę i byli faworytem w tym spotkaniu.
Pierwsza połowa nie obfitowała w wiele sytuacji bramkowych. Mimo to lekką przewagę optyczną mieli gospodarze. Po zmianie stron gra ożywiła się. W 51. minucie doskonała wrzutka z rzutu wolnego padła łupem Arkadiusza Maja, który głową dał prowadzenie gospodarzom. Po czym Orlęta cofnęły się, zawodnicy z Sieniawy byli bezradni wobec dobrze zorganizowanej obronie biało-zielonych. Natomiast w 84. minucie, goście wywalczyli rzut wolny z około 30 metrów od bramki. Bardzo dobrą wrzutkę w pole karne na wyrównanie zamienił Karol Twardowski. Po tej bramce Orlęta nie zmieniły stylu gry, co miało się zemścić w doliczonym czasie gry, kiedy Oskar Miazga wykorzystał dośrodkowanie w pole karne. Tym samym wszystkie bramki w tym spotkaniu padły po strzałach głową.To już 9 porażka Orląt w rundzie wiosennej. Okazją na przełamanie będzie sobotnie starcie 27 maja z Wisłą Sandomierz. Początek spotkania o 17:00.
III liga, grupa IV
30. kolejka
Orlęta Radzyń Podlaski – Sokół Sieniawa 1:2
Bramki: Maj 51 – Twardowski 84, Miazga 90
Orlęta: Kołotyło - Chaliadka, Duchnowski, Błasik, Szymala (60 Żukowski), Kamiński, Roguski (90 Zając), Szczygieł (70 Korolczuk), Madembo (46 Aleksandrowicz), Rycaj, Maj
Adrian Artych
0 komentarze