Przełamanie Orląt po wielkim powrocie
paź 2023
Odrabianie wyniku w meczu nie należy do prostych zadań. Jeszcze trudniej jest, jeśli są to dwie bramki do odrobienia oraz gdy to rywal jest lepszy na murawie. Jednak ta sztuka udała się radzynianom w sobotnim starciu w Świdniku ze Świdniczanką.
Orlęta Radzyń Podlaski, roku kalendarzowego 2023 na pewno nie będą wspominać dobrze. Kibice oczekiwali, że po letniej przerwie drużyna zacznie grać jak dawniej. Tak się jednak nie stało. Oo serii porażek przyszła seria remisów (lepszy rydz niż nic). Natomiast zwycięstwa brakowało jak powietrza. Mecz ze Świdniczanką nie zwiastował przełamania, gdyż gospodarze byli po serii trzech zwycięstw z rzędu.Początek meczu potwierdzał ten stan rzeczy. Natomiast na groźną sytuację czekaliśmy aż do 25. minuty. Wówczas Jakub Szymala uderzył mocno na bramkę. Piłka się odbiła i wyszła na rzut rożny. W 41. minucie Kamil Sikora, będąc w okolicach pola karnego, wystawił do Michała Zubera, a ten pewnie uderzył po długim rogu. Goście mogli odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, ale strzał Artura Balickiego poleciał nad poprzeczką.
Tuż po zmianie stron doszło do błędu w wyprowadzeniu piłki przez gości, co wykorzystał Michał Paluch, który po przechwycie od razu zagrał piłkę w pole karne. A tam czekał już Morenkov i podwyższył prowadzenie gospodarzy. Świdniczanka nie chciała nic pozostawiać losowi i aktywnie szukała trzeciej bramki. Tymczasem to goście zdobyli bramkę kontaktową za sprawą Arkadiusza Korolczuka. Goście poczuli, że nie wszystko stracone w tym meczu i ruszyli do ataku. W 77. minucie Mateusz Pielach sfaulował w polu karnym Jana Bożyma. Do karnego podszedł Szymala i mieliśmy już remis. Biało-zieloni nie mieli zamiaru przestać strzelać. Zaledwie 3 minuty później Orlęta wyszły na prowadzenie. Błąd w rozegraniu gospodarzy wykorzystał Korolczuk. Natychmiast zagrał do Bożyma, a ten jak się miało potem okazać, zdobył bramkę na wagę pierwszej wygranej Orląt w lidze w tym sezonie.
Następne spotkanie będzie trudnym sprawdzianem dla radzynian, ponieważ będą podejmować u siebie Siarkę Tarnobrzeg. Początek tego spotkania w sobotę 7 października o 15:00.
III liga, grupa IV
10.kolejka
Świdniczanka Świdnik – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 2:3 (1:0)
Bramki: Zuber 41, Morenkov 47 – Korolczuk 61, Szymala 77 (k), Bożym 80
Świdniczanka: Socha – Futa, Pielach, Koźlik, Szymala (65 Nawrocki), Sikora (79 Kuchta), Kotowicz, Czułowski (79 Kompanicki), Morenkov, Zuber, Paluch.
Orlęta: Bartnik – Kotko (65 Szymala), Cassio, Duchnowski, Szczypek, Korolczuk, Szczygieł (89 Malec), Koszel, K. Rycaj (65 Bożym), Ostrovski (46 Krashnevski), Balicki (65 D. Rycaj).
Adrian Artych
0 komentarze