Remis Podlasia
maj 2023
W sobotę, 29 kwietnia będący w dobrej dyspozycji na wiosnę zawodnicy Podlasia Biała Podlaska podejmowali u siebie bardzo trudnego rywala KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Mimo że biało-zieloni lepiej radzą sobie na wyjazdach, to w tym starciu nie byli na straconej pozycji.
Gospodarze rozpoczęli spotkanie bardzo dobrze, bo już w 9. minucie będący w dobrej formie Damian Lepiarz strzałem z pola karnego otworzył wynik meczu. KSZO długo nie pozostawało dłużne, bo zaledwie 7 minut później do wyrównania doprowadził Michał Nawrot. Po tym golu gra uspokoiła się, wyglądało to tak jakby obu ekipom ten wynik był na rękę.Po zmianie stron goście wrzucili wyższy bieg, niwelowali zagrożenie w środku pola. Mimo tego w 67. minucie Kamil Bełczowski dośrodkował z prawej strony w pole karne, a najlepiej w nim odnalazł się Oleksij Majdanewycz, który z bliska pokonał Rafała Misztala. Podlasie wzięło się od razu za gonienie wyniku. Na pewno sprawy nie ułatwiały kontuzje w zespole gospodarzy. W 83. minucie stadion w Białej Podlaskiej oszalał po pięknej bramce Jarosława Kosieradzkiego, który zmieścił piłkę w lewym okienku bramki. Obie strony próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, lecz ostatecznie muszą zadowolić się po 1 punkcie.
Trener Artur Renkowski mówił po spotkaniu o dużym niedosycie biorąc pod uwagę dobrą drugą połowę w wykonaniu jego podopiecznych. Zaznaczył również, że zmiany w sposobie gry dokonane w przerwie zdały egzamin, co go cieszy.
Następne spotkanie Podlasie rozegra również u siebie z Wisłą Sandomierz. Początek starcia w sobotę, 6 maja o godzinie 17:00.
III liga, grupa IV
26. kolejka
MKS Podlasie Biała Podlaska - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (1:1)
Bramki: Lepiarz 9, Kosieradzki 83 - Nawrot 16, Majdanewycz 67
MKS Podlasie: Misztal – Pigiel, Chyła, Kozłowski, Salak, Kot, Bahonko, Podstolak, Kosieradzki, Nojszewski, Lepiarz.
Źródło: https://www.facebook.com/photo/?fbid=713784347415737&set=pcb.713785507415621&locale=pl_PL
Adrian Artych
0 komentarze