R E K L A M A


KOŚCIÓŁ

drukuj Prześlij znajomemu zgłoś błąd archiwum Cofnij
util util util
foto

Biskup Siedlecki wygłosił trzecią katechezę w ramach programu „Chrzest w życiu i misji Kościoła”
2013-02-09 13:29:06 Artykuł czytany 3724 razy


Ponad 250 osób zgromadziło się w sobotę, 9 lutego w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Nowym Opolu, by spojrzeć na swoje życie w świetle biblijnej historii zbawienia oraz wysłuchać trzeciej katechezy Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego w ramach diecezjalnego programu duszpasterskiego „Chrzest w życiu i misji Kościoła”. Katecheza nosiła tytuł: „Przymierze – zapowiedź Nowego Przymierza”.


- Dla lepszego zrozumienia tego, co stanowi nowość zapowiedzianego Przymierza, trzeba mieć w świadomości to, czym charakteryzowało się Stare Przymierze i jak na tle Starego rysowała się najpierw zapowiedź, a potem realizacja Nowego Przymierza – nauczał Biskup Siedlecki. - Stare stanowi bowiem tło dla tego, które przychodzi jako nowe. Nowe z jednej strony jest zawsze pewną kontynuacją starego, z drugiej zaś właśnie przez nowość stanowi jakieś przeciwstawienie, to znaczy zawiera w sobie coś, czego stare nie miało. To właśnie z tego powodu stare zostało uznane za niewystarczające czy wymagające odnowienia bądź zastąpienia (zob. Hbr 8,6nn.). Gdy spoglądamy na przymierza w historii zbawienia, dostrzegamy, że dają się one przyporządkować do jednego z dwóch podstawowych typów czy rodzajów przymierzy. Do jednego typu zaliczamy przymierza oparte na obietnicy, czyli właściwie na zobowiązaniu się jednej strony wobec drugiej. W tego rodzaju przymierzu, przymierzu jednostronnym, ten kto jest mocniejszy, zobowiązuje się stawać w obronie słabszego. Naturalnie ten, kto się angażuje wobec słabszego, potrzebującego, oczekuje od niego uznania oraz przyjęcia pomocy, co może wyrażać się w jakimś umownym znaku. Ogólnie mówiąc, ten typ układów między stronami określamy jako przymierza wasalskie, np. przymierze Boga z Abrahamem – kontynuował Ksiądz Biskup.



Zobacz zdjęcia w większym formacie

- Drugi rodzaj przymierzy to takie, które zawierają ze sobą strony będące na porównywalnych czy równorzędnych pozycjach. Każda ze stron zobowiązuje się wobec drugiej wykonać podobne zadanie i wnieść podobny wkład dla obopólnej korzyści. Partnerzy biorą na siebie wzajemne zobowiązania. Układają swoje relacje jako równorzędni. W relacjach między Bogiem a człowiekiem, a w szczególności między Bogiem i narodem wybranym, nie można mówić o równorzędności partnerów. Wiadomo, że w tym przypadku partnerzy przymierza nie są ani równi, ani nie mogą być pojmowani jako równorzędni. Z drugiej strony trzeba jednak pamiętać, że człowiek po grzechu chce Bogu dorównać i stara się to robić na własną rękę, czyli własnym zamysłem i własnymi siłami. Inaczej mówiąc, człowiekowi odpowiada ta forma równorzędności i do niej dąży. Jest w nią uwikłany czy przez nią zdeterminowany. To należy do natury (struktury) grzechu: „Będziecie jak Bóg znali dobro i zło” (Rdz 3,5). Ta tendencja stale jest w człowieku obecna i na swój sposób aktywna – nauczał Pasterz Kościoła Siedleckiego.

- Dążenie do dorównywania Panu Bogu i wchodzenia w Jego kompetencje (poznanie, ocena i działanie) jest po grzechu pierworodnym głęboko zakorzenione w człowieku. Może się to wydawać zadziwiające i zapewne jest paradoksem w życiu człowieka tak zwanego pobożnego, że w najlepszej wierze chce on dotrzymać kroku Bogu. Zobowiązuje się wobec Boga, oczekując od Niego nagrody w postaci wysłuchanej modlitwy czy tego, że Bóg będzie mu w czymś błogosławił. Jednak zwiedziony przez grzech i jego skutki nie widzi, że chce Boga nakłonić do realizacji własnej wizji życia. Chce zdobyć przed Nim uznanie i znaleźć u Niego swoje miejsce, ale poniekąd po swojemu i na własną rękę – artykułował Biskup Siedlecki. - Echo takiej mentalności i takiego postępowania mamy między innymi w przymierzu, które w sposób wyraźny jest pojęte jako partnerskie, czyli oparte na dwustronnych zobowiązaniach. Jest to przymierze zawarte pod Synajem. Wtedy to lud zobowiązał się wypełnić wszystko, co Bóg powiedział, czyli jak to jest wprost sformułowane: „Wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy” (Wj 24,3). Biblijne znaczenie „słowa” obejmuje także czyn (hbr. dabar oznacza „słowo”, ale również wskazuje na „czyn” i „wydarzenie”). Wyrażona wcześniej deklaracja zostaje potwierdzona i wyrażona ponownie w czasie samego rytu zawarcia przymierza. Po głośnym odczytaniu Księgi Przymierza przez Mojżesza lud powiedział: „Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni” (Wj 24,7). Wyraził swoją gotowość bycia posłusznym i życia w posłuszeństwie. Można to uważać za wielki krok w relacjach między Bogiem a człowiekiem. Jednakże w tych słowach można widzieć też odcień grzechu: „Będziemy spełniać wszystko to, co spełnił Bóg, bo jak Bóg wiemy, co jest dobre, a co złe. On się zobowiązał wobec nas – my też zobowiązujemy się wobec Niego. Będziemy Bogu posłuszni, bo wiemy, jak Mu «dorównać», chcemy spełniać Jego dzieła. Ostatecznie zaś uczynimy to w pewnym sensie lepiej niż Bóg, bo my wiemy, co jest dobre, a co złe”. Z tym swoim wewnętrznym błędem człowiek jest gotów angażować się w relację, a nawet w przymierze z Bogiem. Naturalnie nie czyni tego ze złej woli, ale z powodu grzechu i jego skutków. Jedyną drogą na której człowiek może być wyprowadzony z tej logiki, jest ujawnienie tego, co jest w jego sercu. Bóg przeprowadza więc z człowiekiem ten przedziwny, prowokujący eksperyment, że zawiera z nim (z narodem wybranym) przymierze typu partnerskiego. Zawiera je z partnerem, o którym z góry wie, że jest i będzie niewierny; o którym wie, że nie tylko nie potrafi trwać w wierności, ale okaże się zdrajcą, i który nawet nie chce wiedzieć i uznać, że taki jest. Bóg w tym przymierzu posuwa się tak dalece, że daje człowiekowi swoje Prawo i dopuszcza do tego, że człowiek będzie to Prawo interpretował po swojemu, do tego stopnia, że użyje tego Prawa, by stanąć przed Bogiem, objawionym w Jezusie Chrystusie, i domagać się od Piłata ukrzyżowania Jezusa. Gdy bowiem Piłat – stwierdzając niewinność Jezusa według swojego wyczucia sprawiedliwości i w oparciu o prawo rzymskie – powie do domagających się ukrzyżowania Jezusa: „Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy”, odpowiedzą mu: „My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć, bo sam siebie uczynił Synem Bożym” (J 19,4-7). Naturalnie, była to sytuacja ekstremalna, ale był to skutek przymierza zawartego z ludem, któremu Bóg dał swoje Prawo i od którego oczekiwał, że nie będzie miał innych (obcych) Bogów – mówił Pasterz Kościoła Siedleckiego.

- Bóg w swojej dalekosiężnej opatrzności przyzwala na to, żeby dokonała się ta faza przymierza, która doprowadzi do ujawnienia sprzeniewierzenia się i bankructwa człowieka. Dopiero kiedy człowiek zobaczy swój grzech, tak że nie będzie miał złudzeń co do siebie i swojej wierności, uchwyci się wyciągniętej do niego ręki Boga, która jest znakiem i dowodem zupełnie darmowego (z łaski) przebaczenia. Wtedy urzeczywistni się to, co stanowi przymierze oparte na obietnicy i na wierności Boga. Potrzebne jednak było ukrzyżowanie Jezusa, by ludzie wyszli z błędu. Odtąd człowiek będzie mógł uczyć się wierności, jako odpowiedzi Bogu na Jego wierność, objawioną w przebaczeniu winy. Będzie się to dokonywało dzięki temu, że może kontemplować, jak w Jezusie Bogu-Człowieku została starta głowa węża przez ukrzyżowanie.

Dla dokonania tego dzieła Bóg stał się człowiekiem. Syn Boży, jako Wcielone Słowo, Jezus z Nazaretu, skonfrontuje się z logiką (głową) węża i pokona ją w sobie. Chociaż sam nigdy nie uległ kusicielowi i grzechu nie popełnił, to dał się potraktować jak grzesznik. Stał się przeklętym, zawieszonym na krzyżu bankrutem, uznanym za nic, od którego odwraca się twarz. To właśnie wobec Niego Bóg okazał swoją wierność, czyniąc Go znakiem (sakramentem) przebaczenia dla wszystkich grzeszników, którzy uznają się za bankrutów i przyjmą dane im przebaczenie – bezwarunkowe, jednostronne i bezinteresowne. Przyjmą to przebaczenie i będą nim żyli, okazując przebaczenie bliźnim. W ten sposób utworzy się lud Nowego Przymierza – kontynuował Ksiądz Biskup.

- Przez różne etapy historii zbawienia, w tym także przez różne formy przymierzy, Bóg prowadzi człowieka do rozumienia prawdy o swojej wierności wobec danej człowiekowi obietnicy. Pozwala mu doświadczyć, że jej spełnienie jest możliwe tylko wtedy, gdy człowiek umrze dla siebie, dla swoich planów itp. Dlatego potomek Dawida – Jezus z Nazaretu – umarł na krzyżu i zostawił w Kościele sakrament umierania dla siebie, jakim jest chrzest, by człowiek mógł żyć nowością płynącą z obietnicy wypełnionej w Jezusie Chrystusie. Ostatecznym celem Nowego Przymierza jest nie tylko (wzajemna) pomoc, lecz także zjednoczenie stron, czyli doprowadzenie do tego, by człowiek przylgnął do Boga (zob. Jr 31,22). Chodzi przy tym o takie zjednoczenie, dzięki któremu następuje między nimi nierozerwalna jedność, czyli komunia. Wyraża to formuła: „Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem”. Ta formuła, w różnych odmianach, pojawia się na kartach Pisma świętego kilkadziesiąt razy. Wyraża ona sens całej historii zbawienia oraz wskazuje na jej cel i owoc. Obejmuje sens egzystencji każdego człowieka powołanego do zjednoczenia z Bogiem i z bliźnimi. Uzasadnienie całego orędzia o Nowym Przymierzu znajduje się w końcowej części proroctwa Jeremiasa: „ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał” (Jr 31,34). To właśnie dzięki odpuszczeniu grzechów w Jezusie Chrystusie, które zostaje obwieszczone przez Ewangelię, człowiek otrzymuje możliwość poznania Boga jako tego, kto tak dalece jest wierny w danym przymierzu, że przyjmuje na siebie skutki winy człowieka i oddaje siebie człowiekowi. Całą tę prawdę i całą tę rzeczywistość (tajemnicę) Jezus zostawił w Eucharystii – nauczał Biskup Siedlecki.

POSŁUCHAJ KATECHEZY:


Po zakończonej katechezie uczestnicy udali się na indywidualną konfrontację z tekstem biblijnym. Podczas tej konfrontacji każdy mógł stanąć bezbronny przed Słowem Bożym i w jego świetle spojrzeć na własne życie. Dzielenie w małych grupach odbyło się po 45 minutach osobistego spotkania z usłyszanym Słowem. Poszczególne osoby mówiły o doświadczeniu wyzwalającego działania słowa Bożego w ich życiu i poznaniu wierności Boga w kontekście usłyszanej katechezy. Pomocą w dzieleniu były pytania z piątego zeszytu programu Chrzest w życiu i misji Kościoła: „Instytucje religijne w historii zbawienia. Świątynia – Synagoga – Nowe Przymierze”. Uczestnicy pytali więc siebie: Co mi mówi słowo „przymierze”, kiedy myślę o mojej relacji z Bogiem? Jak przyjmuję siebie jako „partnera”, który jest czy czuje się powołany do przymierza z Bogiem? Czy mam świadomość, że jako „partner” przymierza mam obowiązki, zobowiązania, prawa itp.? Który typ przymierza Boga z człowiekiem, a konkretnie ze mną, jest mi bliższy i bardziej mi odpowiada: a) przymierze oparte na obietnicy, w której Bóg zobowiązuje się dać mi to (doprowadzić mnie do tego), czego potrzebuję, chociaż nie zawsze to właściwie oceniam (bo mi się wydaje, że potrzebuję czegoś innego), a ode mnie Bóg oczekuje przejawów posłuszeństwa Jemu i czekania oraz odkrywania i akceptowania tego, że On wie, jak mnie prowadzić, co mi dać i co dla mnie uczynić; b) przymierze oparte na obustronnych zobowiązaniach, a więc także na ludzkim (moim), poprzez które poznam coś z woli Bożej (z Jego przykazania) i się zobowiążę, że będę to wykonywał. Naturalnie moje rozeznanie woli Bożej i jej wykonanie będzie zawsze w jakiejś mierze zrobione „po mojemu”. Będę stawiał moje warunki, brał pod uwagę okoliczności, ograniczenia czy tak zwane obiektywne trudności. Jaką moim zdaniem trwałość ma takie przymierze i od czego ta trwałość zależy? Jak przeżywam doświadczenie, że czasem moje zaangażowanie się w przymierze z Bogiem, to znaczy moje zobowiązania i moje próby wykonania dzieł zgodnie z zamysłem i wolą Boga, kończy się porażką (na podobieństwo złotego cielca)? Przysłowiowo: chciałem dobrze, a wyszło, jak wyszło. Stało się tak, gdyż pod pozorem pełnienia woli Bożej chciałem zapewne przeprowadzić swoje. Jak przeżywam takie odkrywcze momenty? Co one mi mówią? Czy zdaję sobie realnie sprawę (w odniesieniu do mojego życia), że aby stało się coś z tego, co oznacza nowość, musi „obumrzeć” coś ze starego? W czym konkretnie to się wyraża? Co mi mówi fakt, że Bóg zapowiadając przez proroka Jeremiasza Nowe Przymierze, najpierw odnosi je do Starego (zawartego pod Synajem) i mówi, że Nowe nie będzie takie jak Stare? Jak odnajduję siebie w słowach Psalmu 89? Najpierw w jego pierwszej części, dotyczącej obietnicy (Ps 89,21-30), a następnie w dalszej – wskazującej na możliwość niewierności człowieka, karę, wierność Boga, by doprowadzić do spełnienia obietnicy (Ps 89,31-38). Wreszcie, co mi mówi wyrażone w tym Psalmie odczucie, jakoby Pan Bóg nie dotrzymał przymierza, a człowiek upomina się o jego zachowanie przez Boga (zob. Ps 89,39-52). Co mi mówi fakt, że uzasadnienie Nowego Przymierza w zapowiedzi proroka Jeremiasza (Jr 31,31-34) tkwi w końcowej części tej zapowiedzi? Co mi mówi wyrażona tam kolejność (od końca!): odpuszczenie grzechów, znajomość Pana, formuła przymierza: „Bóg i lud”, wypisanie na sercu Prawa, włożenie go do „centrum” człowieka itd. Co mi mówi sformułowanie, że w Jezusie wypełniło się Nowe Przymierze? Jak to odnoszę do przymierza zawartego pod Synajem? Jak widzę w tym wypełnienie obietnic danych Adamowi i Ewie, Abrahamowi, przypomnianych przez proroków, mówiących o Nowym Przymierzu, o zabraniu serca z kamienia itp. Jak łączę sprawę przebaczenia (otrzymywanego, przyjmowanego, okazywanego) z pojmowaniem i przeżywaniem Przymierza (typu synajskiego, typu tego, które było zapowiedziane przez proroków i zostało wypełnione w Jezusie Chrystusie)? Czy mogę powiedzieć, że w sytuacjach, które mnie przerastają, gdy po ludzku wydaje się niemożliwe zachowanie Bożych przykazań, przebaczenie itd., świadomie odwołuję się do sakramentu chrztu i czerpię moc z Eucharystii?

Po zakończonym dzieleniu wszyscy zgromadzili się w auli na podsumowanie. Spotkanie zakończyła wspólna agapa w refektarzu seminaryjnym. Program „Chrzest w życiu i misji Kościoła”, ma na celu ukształtowanie dojrzałej wiary i pogłębienie chrześcijańskiego życia w świetle biblijnej historii zbawienia. Cała ta historia począwszy od stworzenia człowieka, przez grzech pierworodny i obietnicę odkupienia, prowadzi do Jezusa Chrystusa oraz spotkania z Nim we wspólnocie Kościoła przez słuchanie Słowa Bożego i inicjację sakramentalną. Słuchanie katechez kerygmatycznych, poznawanie siebie w świetle Słowa Bożego, modlitwa i praca w małych grupach, są elementami konstytuującymi ten program.
Katechezy w rejonach odbędą się w kolejne soboty: 16 lutego w rejonie bialskim i garwolińskim, zaś 23 lutego w rejonie parczewskim.


ks. Mateusz Czubak

[Msz]


wykop


 

foto

Caritas Diecezji Siedleckiej pomaga obywatelom Ukrainy
2022-07-16 11:54:37 Kategoria: Kościół dla Ukrainy

Rosyjskie wojska od kilku miesięcy prowadzą zmasowane działania wojenne na terenie Ukrainy. Sytuacja ukraińskich rodzin oraz ich życie jest bardzo zagrożone. Tysiące...

więcej »

Liturgia Dnia


foto

Misje Ewangelizacyjne w parafii w Borowiu
2022-11-16 12:20:51 Kategoria: Misje Ewangelizacyjne

Od niedzieli w parafii Trójcy Świętej w Borowiu trwają Jubileuszowe Misje Święte. Nauki misyjne głosi ks. Tomasz Bieliński a wspomaga go wspólnota Szkoły Nowej...

więcej »
- 101,7fm / 106,0 fm - ONAIR


Zapraszamy na audycje:

foto

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...

więcej »


foto

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:

Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...

więcej »
foto

Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:

Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...

więcej »
foto

Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:

Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....

więcej »
foto

Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:

SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...

więcej »
foto

Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:

Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...

więcej »
foto

Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:

Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?

więcej »
foto

Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:

Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...

więcej »

Co, gdzie, kiedy

w lewoKwiecień 2024w prawo
Pon Wt Śr Czw Pią So Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30

Najnowsze Informacje