- W drodze na Jasną Górę można bez wątpienia doświadczyć działania Pana Boga- mówił podczas Mszy św. biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Piotr Sawczuk. - Można także lepiej poznać siebie i poczuć siłę płynącą ze wspólnoty. Z naszej diecezji pielgrzymka wyrusza już 37 raz, kto szedł w poprzednich latach wie, że to są wspaniałe rekolekcje w drodze. Obficie dociera tu do każdego pątnika Słowo Boże, każdy ma też czas na modlitwę, jest codzienna Eucharystia, jest możliwość odbycia spowiedzi, przeprowadzenia duchowej rozmowy z kapłanem czy z siostrą zakonną, czy może też z osobą świecką, która ma w sobie wiele prostej mądrości. Pamiętajmy, Bóg posługuje się ludźmi. On planuje każdy krok i wszystkie spotkanie... - dodał. - Życzymy wszystkim pielgrzymom dużo bąbli, ale zrealizowania wszystkich swoich próśb i dojścia do tronu Matki, by popatrzeć w Jej ukochane oczy, by od Niej zaczerpnąć siły i mocy- wyartykułował ks. prałat Ryszard Andruszczak, prepozyt kolegiaty Przemienienia Pańskiego, skąd wyruszyła pielgrzymka dwóch garwolińskich grup 7A i 7B.
- Serce się cieszy, gdy pasterz jest z owcami. Dzisiaj jest szczególny dzień dla nas, bo wyruszamy do naszej Matki, Maryi. Wiemy, że będzie ciężko, ale Bóg nam błogosławi- mówiła jedna pątniczek.- Jest coś takiego, że przychodzi sierpień i jest potrzeba pójścia za Jezusem. Pielgrzymka jest dla mnie osobistym wyborem Chrystusa i zadeklarowanie się, że przez całe życie chcę podążać za Nim- dodała inna. – Uważam, że każdy powinien iść na pielgrzymkę do Częstochowy, do Matki, bo tam jest źródło naszego chrześcijaństwa- powiedziała młoda dziewczyna.- Idę po raz pierwszy w pielgrzymce i bardzo się z tego powodu cieszę. Myślę, że jest to kwestia pewnego rodzaju dojrzałości religijnej - uważa inna z garwolińskich pątniczek.
Relacja Waldemara Jaronia:
Film z wyjścia pielgrzymki można obejrzeć
tutaj
Fot.1 WJ/fot. 2 i film ks. WM
WJ/Garwolin/DJ
Sponsor galerii z 37 Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej