Szerzej zakrojone plany Stowarzyszenie ma na lipiec przyszłego roku. Chce wtedy zaprezentować naturalnej wielkości makietę bramy i zorganizować w jej sąsiedztwie cały cykl imprez kulturalnych. – Mieliśmy to robić już teraz, ale remonty wiaduktów kolejowych i inne roboty drogowe oraz związane z nimi objazdy uniemożliwiają czasowe zamknięcie ulicy Piłsudskiego i Starowiejskiej. Uzgodniliśmy więc z władzami miasta, że zrobimy to w lipcu przyszłego roku, kiedy w mieście spodziewamy się gości przybyłych do Polski na Światowe Dni Młodzieży. Wtedy w miejscu bramy stanie jej makieta w skali 1:1 – planuje Ewa Talacha.
Prawdziwa rekonstrukcja bramy-dzwonnicy to odległa perspektywa – być może nawet przyszłej dekady. Wymagałoby to bowiem dużego przeorganizowania ruchu w centrum miasta. Możliwość taka pojawi się po wybudowaniu czwartego etapu północnej obwodnicy, łączącego ulicę Kazimierzowską ze Starowiejską. Takie plany istnieją, ale przy obecnym obciążeniu finansowym miasta ich szybka realizacja jest mało prawdopodobna. Członkowie stowarzyszenia są tego świadomi, ale nie chcą, by temat poszedł w zapomnienie. Stąd działania, które mają przypomnieć sprawę mieszkańcom miasta.
AB/Siedlce [ja]
Kwiecień 2024
