- Pan Dariusz wrósł w powiat garwoliński bardzo mocno. Od najmłodszych lat związany był z ochotniczym pożarnictwem i przez cały okres służby również nie szczędził swojego trudu w doskonaleniu OSP - mówił st. bryg. Jarosław Kurek, Mazowiecki Komendant Wojewódzki PSP. - Pan Dariusz był wielokrotnie odznaczany bardzo wysokimi odznaczeniami państwowymi i resortowymi, również posiada Złoty Znak Związku. Stawiał czasami wyżej służbę niż życie rodzinne. W tej chwili będzie pora na to, żeby więcej przebywać w domu może, może żona będzie z tego powodu szczęśliwa - dodał.
- Dzisiaj Darku zamykasz pewien rozdział w księdze swojego życia, rozdział, który zapisałeś pięknymi zgłoskami, który zapisałeś pięknymi wydarzeniami, który zapisałeś pięknymi czynami - mówił Antoni Tarczyński, prezes ZOW ZOSP RP w Warszawie. - Nie szczędziłeś czasu, nie szczędziłeś sił. Jak trzeba było na wałach od godz. 8:00 rano do godz. 24:00, to byłeś. Jak trzeba było o godz. 12 w nocy pojechać do wydarzenia drogowego, to byłeś, bo taka była potrzeba. Widziałeś drugiego człowieka, któremu trzeba nieść pomoc - akcentował starosta Marek Chciałowski.
- Byłeś wspaniałym strażakiem, wspaniałym człowiekiem, dla którego najważniejsze wartości były te, które są na sztandarze „Bóg, Honor, Ojczyzna”- mówił Waldemar Sabak, prezes ZOP ZOSP RP w Garwolinie.
- Podziękowania składamy także za wzorową współpracę z OSP na terenie miast i gmin, za wspieranie i inicjowanie działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa naszych mieszkańców- powiedziała w imieniu burmistrzów i wójtów powiatu Albina Łubian, burmistrz miasta i gminy Pilawa. - Składamy panu podziękowanie za osobisty wkład wniesiony w dbałość o bezpieczeństwo mieszkańców miasta Garwolina - mówił Marek Jonczak, przewodniczący Rady Miasta Garwolina.
- Z tego co usłyszeliśmy plus nasza wiedza, naprawdę zapisałeś się złotymi zgłoskami w historii ziemi garwolińskiej - artykułował st. bryg. Mariusz Zabrocki, który przemawiał w imieniu kadry kierowniczej komend powiatowych z Mazowsza. - W imieniu wszystkich strażaków, chciałbym podziękować za wspólną służbę. Zawsze będziemy pamiętać twój oryginalny styl zarządzania komendą - zaznaczył bryg. Janusz Majek, zastępca komendanta powiatowego PSP w Garwolinie.
Dariusz Sadkowski podziękował wszystkim, z którymi przez minione 37 lat współpracował na różnych płaszczyznach, ale szczególne podziękowania skierował do żony Barbary. - Która przez 29 lat realizowała zadania samodzielnie w domu, kiedy ja byłem na służbie. Ostatnie 10 lat, to okres szczególny, gdzie pozostawałaś w domu niejednokrotnie sama. Wiele spraw było wykonanych i nie w terminie i wiele spotkań rodzinnych trzeba było przełożyć - mówił z nieukrywanym wzruszeniem. W oficjalnej uroczystości pożegnania komendanta Sadkowskiego wzięło udział wiele osób, wśród nich funkcjonariusze straży, samorządowcy, księża, strażacy - ochotnicy, przedstawiciele powiatowych służb mundurowych, instytucji, rodzina, przyjaciele i wiele innych, zacnych osób.
Relacja Waldemara Jaronia:
WJ/Garwolin/DJ