- Największy problem obecnie to brak rąk do pracy. Potrzeba ludzi, którzy będą zagrzewać mieszkańców do udziału, zachęcać, aby powyciągali ze swoich podwórek jakieś ramy od roweru czy dziurawe garnki i przy okazji zrobili porządek przed zimą. Potrzeba ludzi do roznoszenia ulotek, i tym podobnych zadań. Proszę więc, aby wszyscy zainteresowani, gotowi do zaangażowania, kontaktowali się ze mną telefonicznie. Ja poprowadzę – apeluje Małgorzata Ośko. Chodzi o to, jak dodaje, żeby włączały się kolejne gminy. Podkreśla, że zbiórka pieniędzy na lek dla Antosi idzie za wolno. Epidemia ogranicza możliwości dotarcia do jak najszerszego grona ofiarodawców.
Było już lepienie pierogów, pieczenie chleba, a teraz w sytuacji wprowadzania nowych zakazów, trzeba szukać takich form, aby nikogo nie narażać. Będzie więc zbiórka złomu. Finał akcji ma nastąpić 14 listopada. Ośko zdążyła się spotkać z radnymi i sołtysami na sesji przed wprowadzeniem czerwonej strefy. Pozytywnie zareagowali strażacy ochotnicy. Jak zapowiada wójt Jerzy Garucki, druhowie biorą na siebie zwiezienie złomu z poszczególnych wsi do Platerowa, skąd odbiorca je sam zabierze. Innym pomysłem jest zorganizowanie licytacji on line rękodzieła czy prac plastycznych przekazanych na przykład przez szkoły. Placówki te proszone są o kontakt. Przez cały czas można też oddawać plastikowe nakrętki w platerowskim Gminnym Ośrodku Kultury w godzinach 9-17.
Numer kontaktowy do Małgorzaty Ośko: 502 190 196.
BM [MSz]
Kwiecień 2024
