Następnie słuchacze podziękowali za współprace ks. Krzysztofowi Pełce, który po 13 latach pracy w rozgłośni, rozpoczyna duszpasterski etap życia w parafii w Konstantynowie. W imieniu Koł Przyjaciół podziękowania złożyła Maria Zalewska, opiekunka koła w Jastrzębiach – Śmiarach. - Jest czas pożegnań i powitań. Dziękujemy za ten krótki, ale wyjątkowy czas, kiedy mogliśmy być pod księdza skrzydłami. Dziękujemy za ciepły głos, za życzliwość, szczery uśmiech. Niech Matka Kapłanów błogosławi i pomaga w nowej parafii – zaznaczyła.
Po pełnych wzruszeń podziękowaniach ks. Krzysztof Pełka podsumował swoją współpracę z Kołami Przyjaciół. - Moi drodzy, dziękuje za ten czas, kiedy mogłem być Waszym opiekunem. Był to krótki czas, były zaplanowane różne spotkanie, niestety z powodu epidemii nie doszły one do skutku. Jeśli ktoś będzie jechał do Pratulina, to w Konstantynowie proszę zajechać na kawę. Zapraszam serdecznie. Zawsze będę Was miał w moim sercu – zapewnił.
Podczas spotkania słuchacze życzliwie przywitali nowego opiekuna - ks. Pawła Brońskiego. – Księże Pawle znamy się tylko z widzenia i nic o sobie nie wiemy. Boża Opatrzność skierowała Cię do Kół Przyjaciół. Przed Tobą nowe wyzwania, zadania i nowi ludzie. Wierzymy, że nasza współpraca będzie przebiegać pozytywnie – powiedziała Maria Zalewska.
Ks. Paweł Broński wyraził nadzieję, że spotkania z kołami nie będą już utrudniane przez obostrzenia epidemiczne. – Po 15 latach pracy duszpasterskiej idę w zupełnie nową rzeczywistość. Stąd moje obawy, nieśmiałość, pokora, lęk i wiele pytań, jak to będzie wyglądało. Wracam do Siedlec po 10 latach. Moim zadaniem jest głoszenie Dobrej Nowiny i niesienie błogosławieństwa – podsumował ks. Paweł Broński.
W czasie spotkania przestawiciele radia podziękowali pani Marii Zalewskiej za 10-letnie prowadzenie koła w Zalesiu k. Łukowa. Przedstawili także nową opiekunkę panią Jadwigę Turską. - Dziękujemy pani Marysi za 10-letnią owocną współpracę. Z przyczyn logistycznych pani Maria musiała zrezygnować z funkcji prezesa. Nowym opiekunem została pani Jadwiga Turska - podkreślili.
W drugiej częśći spotkania prelekcję wygłosiła Agnieszka Pietrzak, psychodietetyk. Swoje wystąpienie rozpoczęła od wpływu czynników genetycznych na wystąpienie choroby przewlekłej. – Geny odpowiadają za dolegliwości przewlekłe w 50 %. Czynnik genetyczny musi być wzmocniony niewłaściwą dietą, brakiem ruchu, przewlekłym stresem, by choroba wystąpiła - zaakcentowała. Agnieszka Pietrzak omówiła składniki odpowiadające za stany przedcukrzycowe.
Dodała, że ruch jest bardzo istotny, ponieważ procesy glukozowe i insulinowe zachodzą w mieśniach.
- Wystarczy 20 - 30 minut aktywności fizycznej dziennie, by zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy - podkreśliła. Psychodietetyk wymieniała czarną listę produktów odpowiedzialnych za cukrzycę. Należą do nich fast foody, makarony, kopytka, drożdżowe ciasta, biały ryż. Zaugerowała, że warto ten ostatni składnik zastąpić brązowym ryżem. Prelegentka zaznaczyła, że fast foody zawierają więcej cukru niż ciastko. W swoim wystąpieniu wskazała składniki niwelujące poziom cukru. Zaliczają się do nich: ryby, warzywa, borówki, aronie oraz produkty bogate w błonnik. Agnieszka Pietrzak zaleciła podsmażanie warzyw na oliwie z oliwek. - Najnowsze badania pokazują, że trakcie takiego smażenia paradoksalnie w warzywach jest więcej dobrych składników - wyjaśniła.
Prelegentka sporo miejsca poświęciła chorobie hashimoto. Podkreśliła, że duży wpływ na jej wystąpienie ma długotrwały stres i dodała, że do głównych objawów należą: tycie, ciągłe zmęczenie, niepłodność, nietolerancja zimna, objawy depresyjne. Wyjaśniła, że w diecie osoby z taką dolegliwością powinny się znaleźć ryby, pełnowartościowe białko, produkty bogate w błonnik, aronie, ciemne owoce, kiszonki. - Wskazane jest ograniczenie glutenu, nabiału - mleka, jajek. Warto odstawić dany składnik na kilka dni i przekonać się, czy nasz organizm będzie w lepszej kondycji - podsumowała.
Na koniec Agnieszka Pietrzak przytoczyła wnioski z badań nad dietą narodów długowiecznych. - Okazało się, że wspólną cechą diety mieszkańców Boliwii czy Himalajów nie są składniki, ale liczba kalorii codziennie spożywanych. Ich dieta nie przekracza 1700 kcal - spuentowała.
Drugą prelekcję na temat bezpieczeństwa wygłosili przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach - sierż. sztab. Małgorzata Mazurek i asp.sztab. Sławomir Stefaniak. W swoim wystąpieniu zaznaczyli, że ofiarami oszustów finansowych padają osoby o różnym wykształceniu. - Urzędnicy, sędziowie, osoby na stanowiskach też dają się zmanipulować oszustom i tracą swoje oszczędności. W Siedlach najwyższa kwota przekazana oszustowi wyniosła 220 tys. zł. - stwierdził aspirant sztab. Sławomir Stefaniak.
Sierż. sztab. Małgorzata Mazurek wyjaśniła, że oszuści stosują techniki manipulacji i zabiegi psychologiczne, a wszystko dzieje się w pośpiechu, pod presją i osoby oszukane kierują się wyłącznie emocjami. - Zdarza się, że osoba starsza w rodzinie jest pomijana. Kiedy odbiera telefon i słyszy, że może uratować wnuka przez przekazanie pieniędzy, od razu chce pomóc - dodał asp.sztab. Sławomir Stefaniak.
Wyjaśnił, że w internecie jest wiele ofert sprzedaży dawnych książek telefonicznych. W ten sposób oszuści zdobywają numery tel. do seniorów.
Sierż. sztab. Małgorzata Mazurek przytoczyła przykład oszustw na pracownika Zusu.- Tuż przed waloryzacją świadczeń do starszej kobiety zapukały dwie oszustki - jedna była przebrana za lekarza, a druga za pracownika Zusu. Przekonały seniorkę tym, że preprowadzenie badania lekarskiego w domu skutkuje szybszym otrzymaniem waloryzacji. Kiedy jedna badała, to druga pod pretekstem pójścia do łazienki ukradła pieniądze. Seniorka wczesniej została poproszona o dowód osobisty i od razu oszustki wiedziały, gdzie znajdują się pieniądze - zaznaczyła.
Policjanci przestrzegli przed przyjmowaniem prezentów w trakcie spotkań pokazowych. Dodali, że warunkiem otrzymania takiego upominku jest wypełnienie ankiety, a tym samym podanie swoich danych teleadresowych. Na koniec mundurowi uczulili na to, by nie kserować dowodu osobistego i innych dokumentów w niepewnych, przypadkowych punktach ksero. - Coraz więcej jest przypadków zaciągania kredytów przez internet z wykorzystaniem cudzego dowodu osobistego. Nowoczesne ksera pozwalają na zapisywanie danych podczas kopiowania i wtedy oszust zaciąga pożyczkę wysyłając ksero czyjegoś dowodu - wytłumaczyli.
Swoim świadectwem podzieliła się Jadwiga Wierzchowska, prezeska koła w Ulanie. Opowiedziała ozadaniach wdowy konsekrowanej. – Od 13 lat jestem wdową. Włączenie do stanu wdowieństwa konsekrowanego poprzedza 3-letnia formacja. Obowiązkiem wdowy konsekrowanej jest modlitwa brewiarzowa i praca na rzecz wspólnoty. Swój czas staram się poświęcać dla dobra Kościoła, parafii, dla dobra napotkanych ludzi.
Spotkanie zakończyły rozmowy przy obiedzie.
POSŁUCHAJ RELACJI
Js