Jednym z najważniejszych eksponatów Salonu był prototyp nowego polskiego bojowego wozu piechoty Borsuk. Ma on zastąpić ponad tysiąc przestarzałych sowieckich BWP-1 w jednostkach zmechanizowanych. Ale na wymianę czekają też równie leciwe kołowe BRDM-2, używane m.in. w jednostkach rozpoznawczych. Samymi motocyklami i quadami wszystkich zadań nie da się tam zrealizować – trzeba czegoś większego. Przygotowano co prawda zwiadowcze wersje znanych Rosomaków, ale z racji ceny nie powstanie ich zbyt wiele. Firma AMZ Kutno pokazała więc opracowywanego od kilku lat lekkiego Bobra, a Rosomak S.A. – sześciokołowy transporter, plasujący się rozmiarami i osiągami między ośmiokołowym Rosomakiem a czterokołowym Bobrem. Przedstawiciele obydwu producentów podkreślali dzielność terenową i zdolność pływania swoich wyrobów. Jednocześnie jednak zaznaczali, że do seryjnej produkcji daleka droga, bo najpierw MON musi określić, ile takich wozów potrzebuje i do jakich zadań. Od tego będzie zależało montowane na nich specjalistyczne wyposażenie.
Pokazywano również niepływające, za to grubo opancerzone pojazdy patrolowe, a także składane mosty na podwoziach gąsienicowych i kołowych. Ta często niedoceniana kategoria sprzętu ma duże znaczenie dla zapewnienia manewru wojsk – a jej znaczenie rośnie w miarę jak sprzęt pancerny przybiera na wadze (współczesne czołgi ważą już ponad 60 ton!).
Coraz więcej robotów
Na coraz większą skalę wkracza do armii robotyzacja. W pierwszej części naszej relacji pisaliśmy o postępach w konstrukcji dronów latających, ale na MSPO były też bezzałogowce nawodne, podwodne i lądowe. Interesujący pojazd pokazały Zakłady Mechaniczne Tarnów. Firma zainstalowała obrotowy moduł z dwoma karabinami maszynowymi i głowicą obserwacyjną na podwoziu, które z wyglądu i rozmiaru przypomina obłożonego pancerzem quada. Producent podkreśla, że sztucznej inteligencji można w coraz większym stopniu powierzyć nawigację i sterowanie pojazdem w terenie, ale decyzja o użyciu uzbrojenia jest i pozostanie w rękach człowieka.
Inni producenci pokazywali roboty, na których montowano wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych, a nawet lekkich pocisków przeciwlotniczych. Zamysł jest prosty: takie konstrukcje są mniejsze i łatwiejsze do ukrycia od pojazdów załogowych, a także nie wystawiają człowieka na bezpośrednie ryzyko.
Ciężarówki i baterie
Na MSPO występowały nie tylko firmy stricte zbrojeniowe. Branża motoryzacyjna proponowała m.in. modernizację starych ciężarówek i terenówek poprzez wyposażenie ich w mocniejsze silniki oraz modyfikację wyposażenia. Z nowych konstrukcji zwracały uwagę wzmocnione i uterenowione dostawczaki oraz lekka ciężarówka o napędzie elektrycznym. Ta ostatnia to oczywiście nie jest sprzęt na pole walki, ale do obsługi baz magazynowych i garnizonów może się już nadawać.
A skoro o energii elektrycznej – to armie potrzebują jej coraz więcej. Przemysł odpowiada na to szeroką gamą agregatów spalinowych, akumulatorów, a nawet dostosowanych do częstego składania i rozkładania ogniw fotowoltaicznych.
Nie broń, ale technologia do jej tworzenia
Na targach zbrojeniowych pokazują się nie tylko przedsiębiorstwa, ale i wyższe uczelnie – zarówno wojskowe, jak i cywilne. Pokazują swój potencjał jeśli chodzi o robotyzację, przetwarzanie danych, inżynierię materiałową czy nowe rodzaje napędu. Wojskowa Akademia Techniczna pod skorupą auta sportowego umieściła silnik elektryczny zasilany tlenowo-wodorowymi ogniwami paliwowymi. Wodór umieściła w zbiornikach ze sproszkowanym metalem, które są znacznie bezpieczniejsze od zbiorników ciśnieniowych. Taki napęd jest cichszy i emituje mniej ciepła od spalinowego. Jest więc trudniejszy do wykrycia, co ma wielkie znaczenie np. dla jednostek rozpoznawczych.
Nie tylko na bojowo
Choć MSPO to impreza wojskowa, to uwzględnia się na niej również inne służby mundurowe: policję, straż pożarną, formacje ochrony czy służby medyczne. Ogromna oferta jest też dla wojskowej logistyki: od mundurów, poprzez żywienie, do remontów sprzętu i szkolenia na przeróżnych symulatorach i trenażerach. Kilkadziesiąt przykładów prezentujemy – na załączonych zdjęciach.
AB [ja]
Maj 2024
