W ramach pytań kandydatów do siebie nawzajem Karol Tchórzewski przypomniał swoją propozycję uzupełnienia publicznego „500+” pomocą samorządową, działającą aż do matury i pytał rywala o jego wizję wsparcia rodzin i młodzieży. Andrzej Sitnik zadeklarował „dawanie wędki zamiast ryby”, kładąc akcent na rozwój szkolnictwa branżowego. W swoim pytaniu do kontrkandydata wyeksponował jego rodzinne powiązania z ekipą rządową i poddał w wątpliwość perspektywy pozyskiwania środków z zewnątrz, w razie gdyby PiS nie nazbierał większości w sejmiku i nie utrzymał władzy w państwie. Karol Tchórzewski odpadł, że z racji swego doświadczenia w roli radnego wojewódzkiego poradzi sobie w każdej konfiguracji i przeskoczył na kolejny punkt swojego programu, czyli na budowę (przy rządowym wsparciu) kolejnego miejskiego żłobka, którego lokalizację wskazał przy ulicy Jana Pawła II.
W kolejnej rundzie pytań wzajemnych kandydat PiS zapowiedział wprowadzenie w radzie miasta „pakietu dla opozycji” z wiceprzewodniczącymi i konwentem seniorów, który miałby uzgadniać porządek obrad i procedowania uchwał. Lider Bezpartyjnych Siedlec przyjął to z niedowierzaniem, wytykając koalicji PiS-STS proceduralne utrudnianie życia opozycji w ostatnich latach. Stwierdził, że o ile jego rywal będzie związany instrukcjami swojej partyjnej „góry”, on będzie w stanie rozmawiać i współpracować z każdym.
Następna runda poświęcona była miejskim finansom. Andrzej Sitnik skrytykował zapowiedzi Karola Tchórzewskiego dotyczące wypracowania za kilka lat budżetowej nadwyżki. Uznał je za nierealistyczne i dodał, że Wieloletnia Prognoza Finansowa nie przewiduje czegoś takiego aż do połowy lat 30. Kandydat PiS odpierał zarzuty argumentem o wyrywkowym traktowaniu danych, a swoich wyliczeń bronił prognozami instytucji państwowych, które przewidują znaczny wzrost dochodów samorządów z podatków PIT i CIT. Szansę na to ma zwiększyć przewidywane w jego programie wsparcie dla przedsiębiorców.
Dziennikarze kontynuowali ten temat pytając kandydatów o pomysły na zmniejszenie 300-milionowego długu Siedlec. Karol Tchórzewski uznał jego poziom za przeciętny w Polsce i jeden z niższych w Europie, zapowiadając dalsze inwestowanie i sięganie po liczne źródła polskie i zagraniczne. Za swój cel uznał nie tyle ograniczanie kwoty długu, co utrzymywanie jego wielkości w bezpiecznych granicach i stopniowe zmniejszanie jego relacji w stosunku do dochodów. Andrzej Sitnik uznał podawaną kwotę 300 mln zł za zaniżoną, bo uwzględniającą sam kapitał, bez wieloletnich kosztów obsługi. Jego zdaniem, mieszkańcy Siedlec mają do spłacenia blisko pół miliarda złotych. Jako remedium podał oszczędności na administracji (tylko jeden wiceprezydent, zarzucenie planów budowy nowego ratusza) oraz próbę odzyskania 8 mln zł od firmy „Magellan”.
W kolejnej rundzie pytań wzajemnych Karol Tchórzewski pytany o wizję zmniejszenia strat Agencji Rozwoju Miasta uznał ją – podobnie jak instytucje kultury – za z natury deficytową. Jej celem jest bowiem nie zysk, a zapewnianie dostępnych usług mieszkańcom. Andrzej Sitnik odpierał z kolei atak dotyczący finansowania budowy lodowiska za czasów jego zarządzania OSiR-em, a w kontrze zakwestionował pomysł rywala udostępnienia szkolnych stołówek seniorom.
W dalszej części debaty ze strony kandydata PiS padła obietnica wdrożenia „Mieszkania+” w Siedlcach, dzięki czemu w mieście miałoby się pojawić 160 atrakcyjnych cenowo lokali. Karol Tchórzewski przypomniał też deklarację o udostępnieniu pustych pomieszczeń należących do samorządu młodym przedsiębiorcom. Andrzej Sitnik po raz kolejny skrytykował myślenie w stylu rozdawnictwa, podkreślając znaczenie równych szans dla wszystkich prowadzących biznes, z czym – jego zdaniem – nie jest w Siedlcach najlepiej.
Ostatnie pytanie dziennikarskie dotyczyło najpilniejszej potrzeby Siedlec, jaką kandydaci w razie zwycięstwa zamierzają spełnić w pierwszej kolejności. Andrzej Sitnik zapowiedział tutaj audyt finansów oraz stworzenie grupy roboczej do przeorganizowania systemu komunikacji w mieście (przekształcenie części ulic w jednokierunkowe, zmiany w sieci MPK, poszukiwanie nowych miejsc parkingowych itd.). Karol Tchórzewski wskazał natomiast renowację Placu Sikorskiego i ulicy Kilińskiego, a zaraz w następnej kolejności – pierwsze prace w parku „Aleksandria”.
W ostatniej serii pytań wzajemnych kandydaci odpytywali się z propozycji dla seniorów. Andrzej Sitnik nadal kwestionował, a Karol Tchórzewski bronił pomysłu udostępnienia im szkolnych stołówek. Ponadto poruszony został temat inwestycji PEC w puste działki miejskie przy ulicy Jana Pawła II, którą kandydat Bezpartyjnych Siedlec uznał za niegospodarność, a kandydat Prawa i Sprawiedliwości – za przedsięwzięcie rokujące solidny zysk. Ostatnie starcia dotyczyły finansowania kolejnych etapów obwodnicy śródmieścia (którą obaj kandydaci uznali za potrzebną) oraz procedur obsady kierowniczych stanowisk w miejskich spółkach (gdzie obydwaj panowie wyciągali sobie nawzajem swoje mianowania z przeszłości, zgadzając się jednocześnie co do konieczności przejścia na system konkursowy).
W ostatnim słowie Andrzej Sitnik powtórzył zapowiedź zmian w mieście, apelując o poparcie do wszystkich, którzy takich zmian oczekują – m. in. do wyborców kandydatów, którzy odpadli w pierwszej turze. Karol Tchórzewski zachwalał doświadczenie zwycięskiej ekipy PiS-STS w radzie miasta, obiecując harmonijną współpracę z rządem i dalszy rozwój miasta.
Materiał video dzięki uprzejmości TV Wschód.
AB/ Siedlce [MSz]
Kwiecień 2024
