Zespół z Siedlec bardzo szybko wyciągnął wnioski z porażki w pierwszym secie. Co prawda, na początku gra lepiej układała się dla podopiecznych Mariusza Łysiaka 3:1. Jednak siatkarze KPS-u szybko doprowadzili do remisu 7:7. Następnie wypracowali kilka oczek przewagi. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy był Laskowski 22:20. Goście do końca utrzymali równy poziom gry i zwyciężyli 25:20, wyrównując stan rywalizacji w sobotnim spotkaniu.
Trzeci set początkowo lepiej układał się dla podopiecznych Mateusza Grabdy 5:3 i 6:4. W ataku bardzo dobrze radził sobie Patryk Szymański oraz Krzysztof Gulak 13:9. Do połowy seta goście utrzymywali wypracowaną przewagę. Krótka przerwa na żądanie Mariusza Łysiaka pozwoliła gospodarzom uspokoić grę i zniwelować nieco startę 15:17. Najbardziej zacięta była końcówka, którą ostatecznie na swoją stronę rozstrzygnęli kluczborczanie 25:22.
Wygrana dodała pewności siebie siatkarzom Mickiewicza i szybko objęli prowadzenie 4:0 i 6:1. Fenomenalny w ataku i polu serwisowym był Łukasz Owczarz. Kolejne cenne oczka dla swojej drużyny zdobywał Jakub Lewandowski oraz Bułkowski 15:11. Zespół gości nie miał zamiaru się poddać bez walki. Zaczął odrabiać straty, dzięki dobrej obronie w polu i udanym kontratakom 15:18 i 22:22. Od tego momentu do końca już seta drużyny grały punkt za punkt 24:24. Nerwową i emocjonującą grę na przewagi ostatecznie wygrał Mickiewicz Kluczbork 34:32 i dopisał do swojego konta cenne trzy punkty.
W sobotę, 11 stycznia o godz. 18.00 KPS zagra we własnej hali z ZAKSĄ Strzelce Opolskie.
Mickiewicz Kluczbork - KPS Siedlce 3:1
(25:14, 20:25, 25:22, 34:32)
MVP: Łukasz Owczarz
Źródło: KRISPOL 1 Liga
[MSz]