KPS przed własną publicznością chciał powalczyć o komplet punktów. Pierwsza partia była bardzo nerwowa w wykonaniu siedleckiej drużyny. Podopieczni duetu trenerskiego Witold Chwastyniak/ Maciej Nowak mieli sporo problemów z przyjęciem, a to przekładało się również na atak. Goście imponowali spokojem i zasłużenie wygrali premierową partię do 21.
Po zimnym prysznicu w pierwszym secie siatkarze KPS-u wyraźnie się zmobilizowali. Poprawili przyjęcie, zaczęli też zdecydowanie lepiej zagrywać. Po ciekawym i zaciętym secie KPS wygrał 25:23 i w setach było 1:1.
Trzeci set był chyba najlepszy w wykonaniu gospodarzy, siedlecki zespół dość szybko wypracował sobie przewagę, wciąż dobrze zagrywał i dorzucił także skuteczny blok. W polu serwisowym doskonale spisywali się Bartosz Zrajkowski, Maciej Polański oraz zmiennicy– Kamil Szaniawski i wracający po kontuzji Krzysztof Gibek. W ataku niezawodny był Adam Sobolewski. Set numer trzy ekipa z Siedlec wygrała do 21 i stało się jasne, że gospodarze mają apetyt na 3 punkty w tym spotkaniu .
Czwarta partia rozpoczęła się wręcz doskonale dla siedleckiej ekipy. Zawodnikom KPS-u bardzo szybko udało się osiągnąć kilka oczek przewagi. Kibice zaczęli odliczać minuty do końca meczu. Okazało się, że gospodarze zbyt szybko uwierzyli w zwycięstwo w tej partii – ambitna drużyna z Wałbrzycha odrobiła straty i doprowadziła do emocjonującej końcówki. Ostatnie akcje należały jednak do KPS-u . Siedlecka drużyna czwartą partię wygrała 25:21 a całe spotkanie 3:1. Statuetka MVP powędrowała w ręce rozgrywającego KPS-u Bartosza Zrajkowskiego.
I liga, 8. Kolejka
KPS Siedlce - Aqua Zdrój Wałbrzych 3:1
(21:25, 25:23, 25:21, 25:21)
MVP Bartosz Zrajkowski
MSz/ Siedlce