Pierwsza partia spotkania lepiej rozpoczęła się dla drużyny gospodarzy, którzy dobrze czytali grę rywali na siatce i ustawiali szczelny blok 5:2. Siedlczanie przetrzymali ten trudniejszy moment i odpowiedzieli mocną zagrwyką 11:13. Jednak od połowy seta to wrocławianie nadawali ton grze. Utrzymywali dobrą skuteczność w ataku, m.in. Kacper Wnuk 18:14 i Krzysztof Gibek 23:18. KFC Gwardia do końca kontrolowała grę. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Wnuk 25:19.
Drugi set to kopia pierwszego. Bardzo dobrą skutecznością w ataku, a także dobrą dyspozycją w polu serwisowym mogli pochwalić się podopieczni Krzysztofa Janczaka 6:2. W dalszej części goście robili, co w ich mocy, aby odrobić straty 5:8. Jednak to zespół z Wrocławia dyktował rytm gry. Ręki w ataku nie zwalniał Gibek 12:8. Dopiero w połowie partii podopieczni Mateusza Grabdy wyrównali wynik 13:13. Przez chwilę drużyny grały dość równo 16:16. Końcówka toczyła się już po myśli siatkarzy z Dolnego Śląska. Tę część sobotniego meczu, podobnie jak wcześniejszą wygrali pewnie 25:19.
Trzecia część spotkania zaczęła się od równej gry obu ekip. Po stronie KPS-u dobrze w ataku spisywał się Mikołaj Sawicki 3:3. Liderem wrocławian pod względem zdobytych punktów był Wnuk 5:8. Ta partia nieco lepiej zaczęła się układać dla przyjezdnych 10:6. W tej sytuacji szkoleniowiec Gwardii zdecydował się na zmianę atakującego. Na boisku pojawił się Marcel Gromadowski. Niestety gospodarze mieli spore problemy z dokładnym przyjęciem. Nie kończyli również swoich akcji 12:18. Za to zawodnicy KPS Siedlce do końca utrzymali równą dyspozycji, wygrywając pewnie 25:17.
Gospodarze na czwartą partię wyszli mocno skoncentrowani. To automatycznie przełożyło się na skuteczność w pierwszej akcji 3:1 i 9:5. Tym razem do goście nie wystrzegali się prostych błędów. Za to bardzo dobrą skuteczność utrzymywał Gromadowski 15:8. Drużyna z Siedlec pomimo walki nie potrafiła znaleźć sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych Gwardzistów 11:17 i 15:19. Wygraną w sobotnim spotkaniu za trzy punkty przypieczętował Gromadowski 25:19.
KPS w sobotę (14 marca) rozegra ostatni mecz rundy zasadniczej. Do Siedlec przyjedzie ekipa AGH Kraków, która wciąż nie jest jeszcze pewna gry w najlepszej ósemce ligi.
(25:19, 25:19, 17:25, 25:19)
Źródło: KRISPOL 1 LIGA
[MSz]