Podczas zajęć zostały wykorzystane prawidłowe przemieszczenia i podstawowe techniki do kontroli osoby atakującej przy różnych wariantach ataków. Panie uczestniczące w zajęciach poznawały również ćwiczenia pozwalające zbudować wewnętrzną pewność siebie. Aikido to przede wszystkim szuka walki, w której musimy znaleźć harmonię między naszym ciałem i umysłem. - Jest to unikatowa sztuka walki, w której zarówno atakujący jak i osoba wykonująca technikę są zwycięzcami. Aby uzyskać ten cel – w aspekcie technicznym – wykorzystujemy energię atakującego i za pomocą odpowiednich technik i dźwigni doprowadzamy do sytuacji , w której jesteśmy bezpieczni, nie uszkadzając ciała atakującego. W konsekwencji musimy pokonać pewną drogę do uzyskania harmonii i zapanować nad energią– wyjaśnia sempai Marcin Aleksiejewicz (1 KYU). Zajęcia poprowadzili także: sensei Przemysław Mątewka (1 DAN)
oraz sempai Jarosław Zabielski (1 KYU).
Najkrócej mówiąc, aikido to nic innego jak rozwiązywanie konfliktów poprzez pracę z drugą osobą, a wręcz uświadomienie atakującemu i nam, że żaden konflikt nie ma sensu. Dodatkowo uczestniczki mogły zetknąć się z elementami japońskiej gimnastyki aikishintaiso. Są to ćwiczenia, które pozwalają zharmonizować energię, ducha i emocje ciała.
Spontaniczność najlepsza
Na ten niecodzienny pomysł uczczenia Dnia Kobiet wpadł Marcin Aleksiejewicz z Akademii Aikido. - Pomysł powstał spontanicznie. Z racji prowadzenia w M-GOK w Mordach zajęć aikido dla dzieci, warto było podziękować Paniom, które przyprowadzają dzieci na zajęcia za ich wysiłek. Cóż lepszego w takim razie możemy zaproponować Paniom w ten szczególny dzień, jak wiele ćwiczeń, uświadamiających im, że nawet „słaba” płeć może poradzić sobie w trudnych sytuacjach – zdradza Marcin Aleksiejewicz. Aikido zostało skonstruowane w taki sposób, aby działało niezależnie od sytuacji czy jest wykonywane przez dzieci, młodzież czy dorosłych. Po warsztatach Panie spędziły czas w miłej atmosferze przy słodkim poczęstunku i sushi. Każda z obecnych kobiet otrzymała od senseiów i dyrektora M-GOK-u dyplom, kwiaty oraz drobne upominki od Akademii Aikido. Najwspanialszym podziękowaniem dla prowadzących były dwa pytania: „dlaczego tak krótko?” oraz „kiedy będzie następny raz?”. Jak zapowiadają organizatorzy, następny raz będzie. I to nie jeden.
KSkor/DJ
Kwiecień 2024
