Zobacz zdjęcia w większym formacie
Fotorelacja Andrzeja Jędryczkowskiego z Fotoklubu Podlaskiego
Fotorelacja Jarosława Domańskiego
ELŻBIETA PYRKA
Z zawodu jestem geodetą a z zamiłowania podróżnikiem – lubię poznawać ciągle nowe miejsca, zarówno w Polsce jak i na świecie, a nowym miejscem jest dla mnie zarówno inny kontynent jak i łąka obok mojego domu o innej porze dnia czy roku. W każdym z tych miejsc poszukuję aparatem ujęcia, które ukaże jego piękno, jak również życie mieszkańców i charakterystyczną przyrodę.
Moje motto brzmi:
Świat jest wielką księgą, a człowiek który nie podróżuje, czyta tylko jedną stronę.
Mój dotychczasowy dorobek to kilka wystaw indywidualnych związanych z podróżami po północnych Indiach i Nepalu, Peru i Boliwii, RPA, Islandii, Chinach i Tybecie a także udział w Dniach Polskich w Brześciu w 2006 r. z wystawą „Kwiaty polskie”.
W bialskim Fotoklubie spotkałam ludzi z taką pasją jak moja, możemy wymieniać się doświadczeniami no i mam nowe koleżanki do wspólnych wypraw fotograficznych po okolicach – a wystawa „Podlaskie pejzaże” jest m.in. efektem takich wycieczek. Ale nie tylko, bo uczestnicząc czynnie w plenerach i warsztatach organizowanych przez Fotoklub też mam możliwość wykonywania wielu zdjęć z przepięknych zakątków Południowego Podlasia.
ELŻBIETA JAKONIUK
Fotografuje amatorsko od kliku lat. W jej przypadku fotografia to nie hobby. To sposób na życie a właściwie jeden ze sposobów, oprócz codziennych obowiązków takich jak prowadzenie domu, opieka nad rodziną.
Należy do grona ludzi, miłośników fotografii skupionych wokół Podlaskiego Fotoklubu. Uczestnictwo w fotoklubie daje jej możliwość doskonalenia warsztatu fotograficznego poprzez uczestnictwo w plenerach, warsztatach, comiesięcznych spotkaniach klubowiczów.
Jest też okazją do poznania ciekawych ludzi, którzy patrzą na świat poprzez pryzmat swojej życiowej pasji - fotografii.
Elżbieta wie, że sposobów na życie jest wiele. Ważne żeby dokonać właściwego wyboru…
[jk]