REGION

drukuj Prześlij znajomemu zgłoś błąd archiwum Cofnij
util util util
foto

O biogazowni na sesji Rady Gminy Sarnaki
2013-09-11 16:13:14 Artykuł czytany 4274 razy


Ostatnią sesję Rady Gminy Sarnaki, z 10 września, zdominował temat biogazowni, której powstanie jest planowane na gruntach wsi Klepaczew. Grupa osób zaangażowanych w protest przeciwko tej inwestycji uczestniczyła w obradach.


Głównym powodem była uchwała Rady Gminy, która uznała za bezzasadną  skargę Zygmunta Karwackiego dotyczącą zarzutów pod adresem wójta Gminy Sarnaki w zakresie realizacji inwestycji dotyczącej biogazowni, elektrowni wiatrowej oraz baterii ogniw galwanicznych.

Przyjęcie uchwały wywołało dezaprobatę autora skargi oraz innych przeciwników biogazowni, i stało się przyczyną burzliwej dyskusji.

Zapoczątkował ją Zygmunt Karwacki, który przypomniał zarzuty odczytując skierowane do urzędu gminy pisma nazywane „skargą”. Przytoczył fragmenty swojej dyskusji z Andrzejem Barszczykiem przedstawicielem inwestora, która miała miejsce podczas niedzielnego spotkania w Serpelicach. Odczytał także treść pisma zapowiadającego dochodzenie roszczeń  w przypadku wybudowania biogazowni czy farmy wiatrowej. 

    

Justyna Mirońska, radca prawny Gminy Sarnaki, tak argumentowała uznanie skargi za bezzasadną.

– Są to pisma odnoszące się do rzeczy przyszłych. Jedyną skargę na działalność wójta, jaką można było wyłuskać z tych bardzo obfitych pism, był zarzut że społeczeństwo nie było informowane o tym, że taka inwestycja może mieć miejsce. Wójt ma obowiązek przyjąć wniosek inwestora, podjąć procedurę zgodnie z ustawą i poinformować  zgodnie z ustawą o udostępnianiu informacji. W tej chwili wójt nie wydał żadnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, w związku z tym, to co zawiera pismo, to jest opinia jednej osoby, a nie skarga. Dlatego ja udzielam odpowiedzi tylko na to, co jest zasadne.



Małgorzta Korbut  nie zgodziła się z taką interpretacją wniesionej skargi.


Podczas dyskusji powracał również temat niedzielnych spotkań mieszkańców z inwestorem. Poruszył go między innymi Pan Wojda z Zabuża.


Głos w tej sprawie zabrali również niektórzy radni, między innymi Bazyl Kondratiuk.


Zebrani długo dyskutowali również o tym, czy teren, na którym planowana jest budowa biogazowni (działki o łącznej powierzchni około 40 ha będące własnością spółki Bione zakupione od Agencji Skarbu Państwa) znajduje się w obszarze Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu czy też nie.  Protestujący od początku używają tego argumentu, zarzucając niezgodność z Rozporządzeniem Wojewody Mazowieckiego, zakazującym w obszarach chronionego krajobrazu takich inwestycji. Według map, jakimi dysponuje gmina oraz miejscowego planu przestrzennego zagospodarowania, działki nie znajdują się w obszarze parku. Jednak zarówno wójt Gminy Sarnaki w jednym z wydanych przez siebie pism,  jak i eksperci sporządzający Raport Oddziaływania na Środowisko na zlecenie inwestora, używają wprost określenia „inwestycja znajduje się w obszarze Parku Krajobrazowego”.

Jeszcze w tym miesiącu odbędzie się kolejna sesja Rady Gminy Sarnaki, podczas której temat budowy biogazowni z pewnością powróci. Planowany jest także wyjazd do Rawy Mazowieckiej, gdzie funkcjonuje biogazownia, która jest bliźniaczo podobna do tej, jaka ma powstać  w Gminie Sarnaki.  Do końca bieżącego miesiąca wójt Andrzej Lipka ma wydać decyzję środowiskową dotyczącą tej inwestycji. Włodarz  na każdym spotkaniu, na którym temat biogazowni jest poruszany, przypomina że żaden samorząd nie działa przeciwko swoim mieszkańcom i wszystkie argumenty zostaną wzięte pod uwagę.

DK/Łosice/DJ


Więcej informacji z Łosic  i powiatu łosickiego
[kliknij]


Podlasie24.pl również na Facebooku- kliknij Lubię to!


wykop

Komentarze

  • Do uczestnika niedzielnego spotkania
    2013-09-19 23:51:07

    arrow

    Wszystko w tym kraju można \"załatwić\" i taki przekręt może uda się przepchnąć. My nie chcemy tej wspaniałomyślności i robienia takiego dobra na siłę dla naszych wsi. NIE CHCEMY TEJ BIOGAZOWNI!!! I przestań człowieku pisać o tych pieniądzach dla gminy, bo to śmiechu warte. To jest na granicy PARKU KRAJOBRAZOWEGO!! i jeśli ktoś mówi o terenie przemysłowym to powinien wiedzieć że jest też przemysł lekki który na takim terenie można usytuować. Nie musi być TRUCICIEL!!! Panie wójcie nie zgadzamy się na taką inwestycję i manipulacę. Ludzie pracujący w gminie ze strachu, tchórzliwie Pana popierają ale to kruche poparcie kiedyś się skończy.

  • mieszkanka Klepaczewa
    2013-09-19 23:37:48

    arrow

    Przykro czytać te komentarze. Jak to czytam to myślę że koniec tej planety szybki. Ludzie pogłupieli, dla jakichś marnych pieniędzy są gotowi żyć w smrodzie, zatruć ziemię i lasy byle parę złotych mieć na jakąś świetlicę?? a komu to będzie potrzebne?? jak zmarnujemy to co najcenniejsze zdrowe powietrze i wodę?? Ktos tu wypisuje głupoty(moim zdaniem prawie wszystkie komentarze za biogazownią pisze jedna osoba - wiadomo kto) o zyskach, być może jego miarą są tylko pieniądze. Co watra jest świetlica bez zdrowych ludzi??? Niech się ten pan stuknie w głupią głowę. Warto najpierw pomyśleć a później mówić i działać. Ta inwestycja nic dobrego gminie nie przyniesie. Mówiąc "gminie" myślę o mieszkańcach nie o urzędnikach. Nie ma co czarować o zatrudnieniu, zyskach rolników i gminy. Tylko łapówkę wójt może dostać jak inwestycja wypali. A o zyskach z agroturystyki niech nie wypowiada się urzędnik bo to zysk mieszkańców którzy na to pracują i oni tu żyją na swojej ziemi. A ludzie mają prawo żyć nawet biedniej ale tak jak chcą, bez śmierdzących interesów.

  • zosia
    2013-09-17 22:31:21

    arrow

    Obrońcy przyrody, pora zejść na ziemię telewizja tvn już odjechała, więc można zająć się codziennymi sprawami, jedni wynoszeniem swoich smieci do lasu, inni, opryskiwaniem swoich sadów wszelkimi (dozwolonymi i niedozwolonymi prawem ) środkami chemicznymi bez zachowania dawki karencji czy jakichkolwiek zasad obchodzenia się z pestycydami. Te jabłka czy porzeczkę zjedzą przecież inni.
    O czystym powietrzu i pięknych krajobrazach powiedzcie tym, co jeżdzą do pieczarek i pracują 7 dni w tygodniu, po 10- 12 godzin, bez ubezpieczenia lub na umowy śmieciowe,
    bo to jedyni pracodawcy w okolicy.

  • Konik
    2013-09-15 23:15:04

    arrow

    Ech, śledczy - intuicja Was zawodzi. Myślicie, że jeśli ktoś nie podziela Waszych pogladów to może to być tylko inwestor? (a czy ja napisałem, że jestem za biogazownią?)
    Argumenty przeciwników inwestycji potwierdzają, że każdy chciałby żyć w komforcie pośród pierwotnej przyrody, w domu, do którego da się dojechać autostradą. A wszystko co niewygodne - śmietnisko, krew z rzeźni, dym z elektrowni, wiatraki szpecące krajobraz mają być gdzieś daleko, choćby już w sąsiedniej gminie. Tak się nie da. Tam też mieszkają ludzie.

  • do Konik
    2013-09-15 19:01:48

    arrow

    Cały czas nie docenia Pan cudzej inteligencji. Za równo podczas spotkań jak i na tutejszym forum... socjotechnika to nie wszystko.
    pozdrawiam Panie Andrzeju

  • do konik
    2013-09-15 13:00:20

    arrow

    Panie inwestorze, proszę wstawiać komentarze tylko w swoim imieniu a nie w imieniu przyszłej mamy, bo ja takową jestem i zupełnie nie zgadzam się z pana wypowiedzią. Dzisiaj przejeżdżałam obok Międzyrzeca gdzie też funkcjonuje biogazownia i zamykałam okna bo dopadł mnie straszny smród. Dopiero na stacji benzynowej dowiedziałam się że to biogazownia tak śmierdzi od jakiegoś czasu. Według relacji pracownika stacji przez pierwsze miesiące było dobrze, ale od niedawna smród zaczyna dokuczać coraz częściej ludziom. Podobno to miała być bardzo nowoczesna biogazownia. Technologia technologią a i tak śmierdzi i to okropnie.

  • przyszła mama
    2013-09-14 18:32:17

    arrow

    Jestem żywo zainteresowana tymi inwestycjami w części przemysłowej za tłocznią, bo chcę, aby moje dziecko kiedyś zastało w naszej gminie place zabaw, fajną świetlicę, boisko, lepszą infrastrukturę, a nie oszukujmy się, z tych nielicznych turystów to niewiele zrobimy.

  • Konik
    2013-09-14 11:29:54

    arrow

    Oczywiście lepiej będzie, jeśli zamiast 'cwaniaczków z Warszawy', jak określasz polskich przedsiębiorców, wzbogacą się przedsiębiorcy z Niemiec czy z Chin. Pewnie potem zapłacą podatki, za które można będzie utrzymywać szkołę i położyć asfalt. Tylko że nie w Klepaczewie i Serpelicach, a wioskach pod Szanghajem, niestety.

  • green
    2013-09-13 23:32:29

    arrow

    Do gminnej kasy wpłynie 2% podatek od wartości budowli. A to całkiem poważna kwota przy inwestycji na poziomie 20-30 milionów.

  • z gminy
    2013-09-13 23:04:58

    arrow

    Ciekawe kto tak naprawdę jest przeciw oprócz Pana Krwackiego i jego córki. Co oni niby chcą żeby powstało za tłocznią? Może wolą fermę lisów, albo żeby przyjechali jacyś zagraniczni inwestorzy, zrobili co chcą i nawet z nami nie gadali. Tym przynajmniej zależy na dialogu z nami i współpracy, bo rolnicy są im potrzebni. Ludzie opamiętajcie się. To część przemysłowa i na naszym terenie to super, że gmina może co roku zarobić kilkaset złotych z ich podatków.

  • oj tam oj tam
    2013-09-13 20:42:17

    arrow

    trzeba być idiotą żeby budować śmierdzący interes w miejscu którego największy kapitał to przyroda.
    do Konik - jeśli nawet kogoś na coś nie stać to biogazownia w Klepaczewie tego nie zmieni. Dlaczego niektórzy wypowiadają się tak jakby to miało nakłaść kasy w kieszeń każdemu? Nikt się na tym nie wzbogaci poza cwaniaczkami z Warszawy

  • PK
    2013-09-13 20:32:22

    arrow

    Bravo Konik! Ale o nasze dzieci to się nie martw. Wszystkie i tak stąd wyjadą. Zostanie tylko paru cieci, który będą pilnować domów różnych mądrali z dużych miast.
    A ty 'inny zainteresowany' to sie zamiast u inwestora od biogazowni, upomnij u Jerzego Zelnika na przykład. Taki światowy pan, to niech ci tu ściągnie kogoś, co wybuduje park linowy.

  • Konik
    2013-09-13 18:37:54

    arrow

    Dobry pomysł z tym sanatorium. My, Polacy, będziemy się ślizgać na nartach, pluskać w basenach i kurować w sanatoriach, a tymczasem reszta świata będzie inwestować. Tylko ciekawe, czy nasze dzieci będzie na te sanatoria stać?

  • uczestnik
    2013-09-13 17:02:17

    arrow

    Po co nam te wszystkie smrody i odpady?

  • też obserwator
    2013-09-13 12:02:04

    arrow

    Znaki są jak podpis a styl komentarzy wskazuje na jedna osobę.

  • inny zainteresowany do konik
    2013-09-13 10:51:15

    arrow

    Gdyby tylko ten inwestor miał coś ciekawego do powiedzenia to można by było go posłuchać. Bzdur ludzie nie chcą słuchać i bezpodstawnych obietnic.... Panie inwestorze niech pan się zabiera z naszych terenów i więcej tu nie wraca. Chyba że zaproponuje pan inną inwestycję np.: sanatorium, basen, park linowy z prawdziwego zdarzenia albo wyciąg narciarski. Tylko że z tego takich pieniędzy pan inwestor nie zarobi! Pan Barszczyk przecież nie jest instytucją charytatywną!!!

  • do Konik
    2013-09-13 08:53:22

    arrow

    witamy na forum pana inwestora!

  • Konik
    2013-09-12 21:33:23

    arrow

    Słucham p. Karwackiego i zastanawiam się, gdzie był, kiedy uchwalano plan zagospodarowania przestrzennego? Czy wniósł jakąkolwiek krytyczną uwagę wobec uznania obszaru wokół tłoczni za "tereny przemysłowe"? Proszę radnych, żeby to sprawdzili.

  • obserwator
    2013-09-12 14:37:38

    arrow

    Hej dbający o środowisko a może tak skończycie z chemią w sadach ?

  • inna mama
    2013-09-12 12:06:05

    arrow

    Przyszła mamo wybierz się na wycieczkę do Uhnina porozmawiaj z ludźmi i zastanów się co chcesz zafundować swoim dzieciom??? Niech wójt szuka inwestycji ale innego typu, takich które będą wpływały na rozwijanie regionu, a nie na jego umieranie, bo tak będzie jeśli powstanie tutaj biogazownia!!! Czy chcesz aby twoje dzieci wdychały opary wydobywające się z pofermentu rozlewanego bliżej lub dalej od biogazowni???

  • mieszkaniec Sarnak
    2013-09-12 11:10:54

    arrow

    Jak się poczyta tych mądrych i mniej mądrych wypowiedzi taki mały apel czy osoby które są za budową tego obiektu miały możliwość przebywania w pobliżu takiej instalacji?
    Ja w swoim życiu miałem możliwość odbywania praktyk przy instalacji nieco mniejszej znajdującej się przy oczyszczalni ścieków komunalnych miasta Lublin "Oczyszczalnia Hajdów" wszystko jest fajne wszystko działa jedno jest pewne. Jest to oczyszczalnia która w moich oczach, może służyć za przykład do naśladowania pod względem personalnym i technologicznym. Pomimo usytuowania z daleka od miasta aglomeracji największym problemem jest uciążliwość zapachowa. W kolumnach fermentacyjnych znajduje się też bio-masa (osad czynny), osad w procesie bio- fermentacji jest przerabiany na gaz który jest paliwem a ono służy do napędzania silnika generatora prądu. Ale odbiegamy od tematu.
    W najlepszym wydaniu pomimo maksymalizacji hermetyzacji całego obiektu i w większości procesów biologicznych uciążliwość zapachowa jest i tylko ktoś z porażeniem narządu węchu może jednoznacznie stwierdzić że nie śmierdzi.
    Jakie perspektywy ma INWESTOR na zagospodarowanie ODPADU TECHNOLOGICZNEGO-Fermentu.
    Pozdrawiam

  • przyszła mama
    2013-09-12 10:27:10

    arrow

    Jestem po ślubie i planuję dzieci. Chcę inwestycji w naszej gminie. Nie chcę jechać do Warszawy, bo tu się wychowałam, tu mam rodziców i dziadków. Czy Pan Karwacki lub jego córcia wybudują dla moich przyszłych dzieci place zabaw, zainwestują w infrastrukturę, a może ten Pan z zielonych (ekolog przeciwko odnawialnym źródłom, kto go tu i po sprowadził, kto wie niech napisze). Panie wójcie mój apel: proszę nadal sprowadzać inwestorów; popieram Pana!!!!!

  • uczestnik
    2013-09-12 10:17:52

    arrow

    To że inwestycji nie widać z domu ani z ulicy to nie znaczy że nie będzie jej czuć. To jest właśnie największe zagrożenie, poferment z którym coś trzeba zrobić i zapach obrzydliwy i duszący w gardło. Sama budowla to mało ingerujący obiekt ale to co zostaje czyli poferment to jest problem z którym nie radzą sobie biogazownie. Należałoby pojechać do Uhnina i powąchać!!! Porozmawiać z ludźmi, którym to zafundowano!!!

  • inny uczestnik
    2013-09-12 10:02:23

    arrow

    Ja chcę tej inwestycji. Ani z domu, ani z ulicy jej rzeczywiście nie zobaczymy. Byliśmy tam wczoraj specjalnie z mężem. O co ta cała walka. Nie dajmy się zwariować przez Pana Karwackiego. tłocznia jest widoczna, a to przecież jeszcze kawałek za nią. Nie ma tam żadnych domów i gmina ma tam w planie tereny przemysłowe. Nie mam pola, ale wierzę, że rolnicy zarobią na kukurydzy, bo czytałam, że to nie może być z daleka sprowadzana, ale od okolicznych musi być.

  • uczestn ik niedzielnego spotkania
    2013-09-12 09:58:35

    arrow

    Ktoś tu mocno na pana K. naskakuje, ciekawe kto??? Pan K. chce zaślepionym otworzyć oczy na rzeczywistość jaka nas tutaj czeka jak wybudują tą biogazownię. Co z tego że są to działki przemysłowe, plan zagospodarowania można zmienić!!! Inwestorzy z nami mieszkańcami na pewno się nie podzielą pieniędzmi, bo odpowiednie osoby swoje dole już dostały, dlatego tak im zależy no wybudowaniu tego śmierdzącego g...a.

  • też uczestnik
    2013-09-12 09:56:05

    arrow

    Ale mi przykład. Niemcy mają mnóstwo biogazowni i świetnie tam się to sprawdziło. Możemy Niemców nie lubić, ale kolega męża pracuje jako murarz w Niemczech i powiedział, ze był przy biogazowni i nie śmierdzi.

  • mieszkanka Litewnik
    2013-09-12 09:49:35

    arrow

    Te wypowiedzi są żenujące mam wrażenie że to jedna osoba je umieszcza na zlecenie inwestora, bo są podobnej treści. Inwestor, pieniądze, inwestycje, rozwój wsi!!! Naprawdę mieszkanka Płoskowa wierzy w to co mówi. Skoro zjawił się na spotkaniu Pan K. Moreń z Zielonego Mazowsza to znaczy że sprawa jest poważna i biogazownia ingeruje mocno w środowisko. Zieloni nie włączają się w akcje które są nieszkodliwe. Czas więc otworzyć oczy!!!

  • as
    2013-09-12 09:44:17

    arrow

    Tak: pozwólcie wybudowac ten "śmierdziuch" pod nosem swoich domów, a do Serpelic to juz napewno przysłowiowy pies z kulawą nogą nie zajrzy, bo go smród przegoni

  • rolnik
    2013-09-12 09:33:26

    arrow

    Zgadzam się z tym, że inwestor to młody cwaniaczek, który myślał że przyjechał na koniec świata i może wciskać nam kit. Czasy się zmieniły i my rolnicy nie jesteśmy zacofani, też myślimy i nie damy się omamić. Niech się wynosi z naszych terenów i więcej tu nie wraca!!! My go tu nie chcemy!!!

  • uczestnik niedzielnego spotkania
    2013-09-12 09:13:40

    arrow

    Inwestor nie potrafił odpowiedzieć na pytania z sali. Jedyne co robił to mydlił oczy takim co myślą, że biogazownia przyniesie korzyści. Jakie??? Myśli pan że zobaczy pieniądze inwestora??? Na to bym nie liczył!!! Jak powstanie biogazownia to mieszkańcy się wyniosą bo przegoni ich fetor!!! Dlaczego Niemcy wycofują się z biogazowni o wiele mniejszych!!! Dlaczego Polska ma być miejscem przerabiającym wszelkie odpady??? Musimy walczyć o nasz piękny kraj i nie pozwolić go zniszczyć!!!!!!!!!!!!!!!

  • mieszkanka Płoskowa
    2013-09-12 09:11:39

    arrow

    Przegońcie wszystkich inwestorów, a za co będziemy rozwijać nasze wsie. Zdziwiło mnie, że na niedzielnym spotkaniu pojawił się Pan K. Moreń z Zielonego Mazowsza. Od kiedy to \\\"zieloni\\\" walczą z odnawialnymi źródłami i ekologicznymi. Nie chcemy go tu więcej! Wiecie dobrze, że turystyka, na którą powołuję się Karwacki z córką, w sumie jedyni chyba protestujący i podburzający, przynosi dla gminy małe dochody i potrzebni nam są poważni. Jak wszystkich pogonicie, to zaraz te wsie zostaną nie tylko bez infrastruktury, ale bez perspektyw dla młodych i po prostu bez nich...

  • uczestnik niedzielnego spotkania
    2013-09-11 23:43:45

    arrow

    Byłem na niedzielnym spotkaniu i tak się ludzie darliście, że inwestor nie mógł odpowiedzieć na pytania. Przerywaliście mu notorycznie. Wszystko prowokuje Pan K. z córeczką.
    O zyski tego inwestora to my się nie martwmy, bo Pan Wojda nie dokształcił się - za zielone świadectwa płacą świetne pieniądze, więc zarobią na biogazowni wielkie pieniądze.
    Teren, na którym mają być te inwestycje to teren przemysłowy - tak mówi nasz plan zagospodarowania; to nie park a tylko otulina parku - można to sprawdzić na portalach geotechnicznych.
    Biogazownia ma pozytywny raport oddziaływania środowiskowego i opinię sanepidu - żadnego mięsa, tylko kukurydza. Tak złożone są papiery i procedury trwają zbyt długo, nikt tego już nie zmieni. Pan K. chce naszą gminę skarżyć???? Za inwestycje na działkach przemysłowych??? Z pieniędzy tych wszystkich inwestorów zrobimy dużo dobrego dla wsi, dla dzieci, dla mieszkańców. Tylko się cieszyć, że wójt ich pozyskał.

Odśwież obrazek.

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.


 

foto

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:

Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...

więcej »
foto

Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:

Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...

więcej »
foto

Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:

Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....

więcej »
foto

Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:

SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...

więcej »
foto

Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:

Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...

więcej »
foto

Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:

Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?

więcej »
foto

Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:

Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...

więcej »
- 101,7fm / 106,0 fm - ONAIR


Zapraszamy na audycje:

foto

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...

więcej »


Co, gdzie, kiedy

w lewoKwiecień 2024w prawo
Pon Wt Śr Czw Pią So Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30

Najnowsze Informacje