Łosickie targowisko miejskie zostało zmodernizowane w 2012 roku, co kosztowało Urząd Miasta i Gminy Łosice 2 miliony zł. Milion miał zostać zrefundowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w ramach środków z PROW-u, po realizacji i rozliczeniu projektu. Według urzędników Marszałka inwestycja nie spełnia wymogów określonych szczegółowymi przepisami dotyczącymi tego rodzaju pomocy. W efekcie realizacji inwestycji powinien powstać obiekt spełniający wszystkie warunki zawarte w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 1 kwietnia 2008 r. Łosickie targowisko w momencie rozliczenia nie posiadało miedzy innymi oświetlenia, toalet i miejsc parkingowych. W takie elementy powinno zostać wyposażone każde targowisko, modernizowane w ramach finansowanego z PROW-u programu „Mój Rynek”.
Marta Milewska rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego podkreśla, że na kilkadziesiąt podobnych projektów realizowanych na obszarze Mazowsza tylko w Łosicach wystąpiły tego typu problemy.
Z interpretacją UM nie zgadza się burmistrz Łosic, Janusz Kobyliński który od początku stoi na stanowisku, że inwestycja została zrealizowana zgodnie z wnioskiem na podstawie którego przyznano dofinansowanie – Jeżeli stwierdzono przy ocenie formalno-prawnej wniosku, że spełnia on wszystkie wymogi to nie można przy wniosku o płatność zarzucać, że z przyczyn formalno-prawnych nie dostaniemy pieniędzy. To kiedy składałem wniosek o dofinansowanie było zgodne a kiedy złożyłem wniosek o płatność już nie? – trwa przy swoim burmistrz. Na takiej argumentacji oparte było złożone do Dyrektora Departamentu odwołanie. Radosław Rybicki podczas obrad Rady Miasta i Gminy zaznaczył że zostało ono rozpatrzone negatywnie – Cała droga proceduralna, która była możliwa do wykorzystania przez beneficjenta została wykorzystana. Pan burmistrz składał stosowne odwołanie według ścieżki przewidzianej w takich sytuacjach. Sprawa jest zakończona i jedyna droga jaka pozostała beneficjentowi to droga sądowa – poinformował dyrektor.
Janusz Kobyliński zapowiada, że będzie walczył do końca i powierzy rozstrzygnięcie sprawy Sądowi Administracyjnemu – Oczywiście, że pójdę do sądu bo to jest jedyne wyjście z tej sytuacji. Nie można przerzucać błędów jakie popełnił Urząd Marszałkowski na biedną gminę. Jest to działanie krzywdzące. Pani Marszałek Ewa Orzełowska była na otwarciu naszego targowiska i mówiła, że będzie ono zgłoszone do konkursu na najlepiej zmodernizowane targowisko a potem nagle nie dostajemy dofinansowania. Brakuje tu spójności. Jeżeli coś zawiodło to komunikacja w Urzędzie Marszałkowskim, z której brak nie może odpowiadać Miasto i Gmina Łosice. To jest nie w porządku – mówi burmistrz.
Na poczet refundacji Urząd Miasta i Gminy zaciągnął milionowy kredyt. Jeśli Sąd przyzna rację Urzędowi Marszałkowskiemu łosicki samorząd będzie musiał to zobowiązanie pokryć ze środków własnych.
DK/Łosice [MSz]
Maj 2024
