REGION

drukuj Prześlij znajomemu zgłoś błąd archiwum Cofnij
util util util
foto

Będzie więcej pociągów z Łukowa do Warszawy? Trwają rozmowy
2012-03-13 12:39:54 Artykuł czytany 2505 razy


Czy jest szansa na lepszą komunikacje kolejową między Łukowem a Warszawą? Mazowiecki Urząd Marszałkowski nie mówi „nie” i informuje, że trwają rozmowy z Samorządem Województwa Lubelskiego. Uruchomienie dodatkowych połączeń jest jednak uzależnione od kwestii finansowych i dopłat ze strony województwa lubelskiego. Tymczasem Urząd Transportu Kolejowego twierdzi, że dopłaty za połączenia bezpośrednie wcale nie są konieczne. Kto ma rację w sprawie, która od kilku miesięcy wydaje się być nie do rozwiązania?


Dotychczas wydawało się, że szans na zwiększenie liczby bezpośrednich składów jadących z Łukowa do Warszawy nie ma. Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego wielokrotnie twierdził, że uruchomienie dodatkowych połączeń jest niemożliwe ze względu na brak taboru, a także brak środków finansowych, które powinien dołożyć lubelski samorząd. Władze województwa lubelskiego nie chciały jednak dokładać do połączeń, bo uważały, że odpowiada za nie wyłącznie województwo mazowieckie.

Kilka miesięcy temu poznaliśmy oficjalne stanowisko Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego: - W budżecie województwa na 2012 r. nie przewiduje się środków na finansowanie przewozów realizowanych przez Koleje Mazowieckie KM. Pasażerowie zainteresowani poprawą skomunikowania pociągów na stacji Siedlce, zlokalizowanej na terenie woj. mazowieckiego, mają możliwość zgłaszania uwag do właściwego terytorialnie organizatora przewozów kolejowych i przewoźnika. Organizator i przewoźnik powinien w miarę możliwości uwzględniać takie uwagi i wnioski w ramach systemowo przewidzianych korekt rozkładu jazdy pociągów – informowała Katarzyna Olchowska z biura prasowego lubelskiego urzędu.

Zmiana strategii. Jednak dopłacą?

W ostatnim czasie sytuacja odwróciła się jednak o 180 stopni Województwo lubelskie zmieniło zdanie i postanowiło włączyć się w rozmowy z województwem mazowieckim. W sprawę zaangażowali się także posłowie. - Z uwagi na liczne wnioski i wystąpienia podróżnych oraz posłów na Sejm RP prowadzone są rozmowy pomiędzy Samorządem Województwa Mazowieckiego i Lubelskiego w kwestii uruchomienia dodatkowych połączeń w relacji Siedlce - Łuków - Siedlce poprzez wydłużenie trasy pociągu Kolei Mazowieckich nr 8053 relacji Warszawa Zachodnia - Siedlce (ostatni w dobie pociąg do Siedlec) do stacji Łuków oraz wydłużenie trasy pociągu nr 8920 relacji Siedlce - Warszawa Zachodnia (pierwszy w dobie pociąg z Siedlec) od stacji Łuków. Decyzja dotycząca zwiększenia pracy eksploatacyjnej dla powyższych relacji uzależniona jest od udziału finansowego Województwa Lubelskiego, które wyraziło zainteresowanie poprawą komunikacji na styku województw, a także wolę zapoznania się z kalkulacją kosztów ww. przedsięwzięcia – poinformowała nas Marta Milewska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.

Aktualnie zadaniem przewoźnika - Kolei Mazowieckich - jest przygotowanie precyzyjnego wyliczenia finansowego, które ma być podstawą do dalszych rozmów pomiędzy stronami. My postanowiliśmy jednak zapytać Urząd Transportu Kolejowego, czy Samorząd Województwa Mazowieckiego ma prawo domagać się od woj. lubelskiego dopłat za zwiększenie liczby bezpośrednich pociągów do Łukowa, podczas gdy realizuje już połączenia na zasadzie przesiadek Łuków-Siedlce i Siedlce-Warszawa w częstotliwości jedno lub dwugodzinnej.

Wystarczy odrobina dobrej woli

Zdaniem Alvina Gajadhura, rzecznika UTK, nie ma możliwości dopłat za samą "bezpośredniość". Kształt połączeń na tej linii zależy wyłącznie od organizatora przewozów, czyli województwa mazowieckiego. - Wprowadzenie dodatkowych pociągów bezpośrednich zależy od organizatora przewozów, który musi takie zamówić w umowie o świadczenie publicznego transportu zbiorowego. To umowa określa szczegółowo ile i jakich pociągów ma być dostępnych dla pasażerów. Załącznikiem do umowy zawartej przez KM z Marszałkiem Województwa Mazowieckiego jest wykaz uruchamianych pociągów. Wskazane są tam pociągi bezpośredniej relacji Warszawa – Łuków, jak i Łuków – Siedlce i Siedlce – Warszawa, za które spółka otrzymuje dofinansowanie naliczane od liczby pociągokilometrów. Nie chodzi zatem o dopłaty do tego, aby nie było przesiadek a pociąg kursował bezpośrednio, bo takiej możliwości nie ma. Przewoźnik z marszałkiem województwa, jeśli będzie taka wola, może zamówić takie pociągi w umowie a następnie przewoźnik składa wniosek o przydzielenie trasy pociągu na rozkład jazdy – informuje Alvin Gajadhur z Urzędu Transportu Kolejowego.

Jak podkreśla, mimo że Łuków leży w województwie lubelskim, KM realizują wskazane połączenia na podstawie umowy z Marszałkiem Województwa Mazowieckiego, który zamówił te trasy. - W umowie rocznej między organizatorem a przewoźnikiem znajduje się zapis, że obejmuje ona wykonywanie przewozów w granicach administracyjnych województwa mazowieckiego a także przewóz do najbliższej stacji w województwie sąsiednim (a taką stacją jest Łuków – red.), umożliwiający przesiadki w celu odbycia dalszej podróży – zaznacza Gajadhur.

Finansowe przepychanki


Jak do zdania UTK ustosunkowuje się Urząd Marszałkowski? Być może wystarczyłaby odrobina dobrej woli, zamiast żądań pieniężnych, które jak się okazuje, nie są do końca słuszne? - Samorząd Województwa Mazowieckiego, oprócz kierowania się dobrą wolą w uruchamianiu połączeń kolejowych, które mają służyć podróżnym, również musi mieć na uwadze możliwości techniczne (taborowe) przewoźnika oraz możliwość finansowania przewozów z budżetu województwa. Dlatego właśnie w przypadku dodatkowych połączeń mających służyć mieszkańcom Łukowa, poważnym argumentem za uruchomieniem takich połączeń i wyrazem dobrej woli byłby udział województwa lubelskiego w finansowaniu takich połączeń. Odcinek Siedlce - Łuków wynosi ok. 27 km, z czego na teren województwa lubelskiego przypada ok. 8 km – argumentuje Marta Milewska.

Jak widać mimo opinii UTK, Samorząd Województwa Mazowieckiego swojego zdania nie zmienia. Na dodatek znajduje kolejny problem, którym tym razem ma być brak taboru. - Spółka Koleje Mazowieckie posiada 10 pojazdów typu Flirt. W obecnym rozkładzie jazdy 8 z nich jest włączonych do ruchu. Obsługują one regularnie połączenia na linii nr 2. Cykliczny rozkład jazdy pociągów wymusza obrót składu (zmianę czoła i powrót do stacji początkowej) na stacji Siedlce w ciągu ok. 20 minut, co automatycznie uniemożliwia jazdę pociągu do stacji Łuków – uważa Marta Milewska.

Wydaje się jednak, że w momencie, w którym dodatkowe pieniądze by się znalazły, problem w cudowny i nagły sposób przestałby istnieć. Inaczej trudno znaleźć uzasadnienie do twierdzenia, że w sytuacji, w której województwo lubelskie dopłaci, dodatkowe połączenia będą mogły się pojawić.

UTK: „Samorząd powinien dopasować ofertę do potrzeb pasażerów”

Niestety, w rozwiązaniu tego problemu UTK nie może pomóc. Zdaniem urzędu, Koleje Mazowieckie nie łamią praw przeciętego pasażera zmuszając go do przesiadki w Siedlcach, bowiem w przepisach powszechnie obowiązującego prawa z zakresu kolejnictwa nie ma obowiązku uruchamiania pociągów bez konieczności przesiadek, nawet jeżeli jest to jedna linia kolejowa. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego nie posiada też ustawowych kompetencji pozwalających mu ingerować w strategię handlową przewoźnika.

- Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego jako bezpośrednio zainteresowany powinien aktywnie uczestniczyć w dopasowaniu oferty przewozowej do potrzeb pasażerów. Rozkład jazdy, który jest załącznikiem do umowy, może zostać zmieniony w drodze porozumienia stron (czyli KM i Marszałka). Tylko na skutek porozumienia stron możliwe jest wprowadzenie nowych pociągów uruchamianych w bezpośredniej relacji lub wprowadzenie innych odstępów czasowych między pociągami - tłumaczy Alvin Gajadhur. Można byłoby wskazać przewoźnikowi, że niezbędne jest lepsze skomunikowanie pociągów – dodaje.

„Połączenia są fatalne”

Jednak kwestia finansowa nie jest najważniejszym problemem - przynajmniej z punktu widzenia pasażerów. Trudności, na które są skazani podczas dojazdu do Warszawy z pewnością nie poprawiają ich humoru. Łukowianie mają już dość komplikacji i zawiłości związanych z połączeniem do stolicy. Nie każdemu łatwo jest zrozumieć, dlaczego tak mało pociągów bezpośrednich dociera do Łukowa. A opinie w tej sprawie są wyjątkowo spójne. – Połączenia na trasie z Łukowa do Warszawy są fatalne – mówi jeden z mieszkańców.

- Jak mieszkasz w Siedlcach to jest dobrze. W niecałą godzinę dojeżdża się do Warszawy. A z Łukowa wiadomo jak jest – mówi inny mieszkaniec miasta.

Niestety, choć łukowianie dość jasno wypowiadają się w tym temacie, to nie są wystarczająco aktywni w działaniu. Do spółki Koleje Mazowieckie w okresie od 12 grudnia 2011 do 31 stycznia 2012r. wpłynęły jedynie trzy wnioski od pasażerów z linii do Łukowa. - Dwa z nich dotyczyły przesunięcia godziny odjazdu pociągu nr 88145 relacji Warszawa Śródmieście – Łuków z godziny 21:01 na godzinę 21:06. Wnioski zostały uwzględnione - pociąg odjeżdża ze Śródmieścia o godzinie 21:09. Dodatkowo wpłynął wniosek dotyczący ograniczenia kursowania pociągów na linii Łuków - Warszawa – Łuków w weekendy w nowym RJP edycji 2011/2012 – poinformowała nas Katarzyna Łukasik z biura prasowego Kolei Mazowieckich.

Nowszych składów nie będzie

I choć pasażerowie skarżą się też na tabor obsługujący trasę Siedlce – Łuków, to na poprawę nie ma szans również w tej kwestii. Zamiast starych składów EN57 kursujących na tym odcinku, mogłyby się pojawić zmodernizowane jednostki EN57AKM, które już kiedyś dojeżdżały do Łukowa i wykorzystywały swoje możliwości na trasie dostosowanej do prędkości 120 km/h. Jednak od dłuższego czasu ten typ taboru do Łukowa nie jeździ. Możemy go natomiast spotkać na wielu innych liniach, często niedostosowanych do prędkości, którą może osiągnąć ten typ taboru, np. na trasie do Dęblina, co wydaje się absurdem.

 - W związku z niewystarczającą ilością składów EN57AKM, którymi dysponuje Spółka, nie ma obecnie możliwości skierowania ich na odcinek Siedlce – Łuków. Składy EN57AKM jeżdżą na linii KM3: Warszawa – Sochaczew – Łowicz Główny. Jest to spowodowane dużą ilością pociągów dalekobieżnych kursujących na ww. linii, co przekłada się na konieczność korzystania z bardziej nowoczesnego taboru (lepsze parametry trakcyjne, przyspieszenie i prędkość maksymalna), tak aby nie utrudniać płynności ruchu pociągów. Problem ten nie występuje na linii Siedlce – Łuków. W pozostałych przypadkach kursowanie składów EZT EN57AKM na innych liniach wynika z łączonych relacji pociągów linii sochaczewskiej – twierdzi Katarzyna Łukasik.

Bezpośrednio głównie w nocy. Powód? „Alokacja taboru”

Aczkolwiek niewątpliwie największym problemem w dojeździe do Warszawy jest całkowity brak połączeń bezpośrednich realizowanych przez Koleje Mazowieckie w ciągu dnia. Łukowianie mogą bezpośrednio dojechać do Warszawy jedynie o godz. 4:22, 4:51 i 5:43, a z powrotem jedynie o 3:44, 16:30 i 21:09. W pociągach np. o 3:44 i 21:09 tłumów raczej trudno się spodziewać. Postanowiliśmy więc zapytać, czy Urząd Marszałkowski nie uważa, że w sytuacji, w której pociągi kursowałyby o tzw. "normalnych godzinach", czyli po prostu w dzień, nie byłyby bardziej przydatne dla pasażerów?

- Bezpośrednie połączenia kolejowe Łuków - Warszawa o godzinie 4.22, 4.51 i 5.43 zapewniają dojazd do Warszawy odpowiednio na godzinę 6.20, 7.00 i 7.45. Są więc idealnym połączeniem dla osób dojeżdżających do lub szkoły stolicy. Pociąg odjeżdżający z Warszawy o godzinie 3.44 w Siedlcach jest rozczepiany, dwa ezty wracają do Warszawy pociągiem nr 8926, a dodatkowy trzeci ezt jedzie do Łukowa (odjazd ze stacji Siedlce o godz. 5.55). Pociąg odjeżdżający z Warszawy Centralnej o godzinie 16.30 to skład „Łukowianka” pociąg przyspieszony cieszący się dużą frekwencją wśród podróżnych. Skład pociągu odjeżdżającego o godz. 21.09 (przyjazd do Łukowa o godz. 23.10) jest wykorzystywany do obsługi połączenia kolejowego pociągu porannego odjeżdżającego o godzinie 4.22. Jak widać, uruchamianie pociągu w danej relacji wynika czasami z uwarunkowań technicznych, których celem jest fizyczna alokacja taboru, który będzie obsługiwał np. poranny potok podróżnych – tłumaczy Marta Milewska.

Istnieją jednak połączenia, na które nie jest potrzebny dodatkowy tabor, a wystarczy jedynie rozsądne zagospodarowanie tego, co już zostało zaangażowane w obsługę linii z Warszawy do Siedlec. Stąd nasuwa się pytanie, czy pociąg przyspieszony z Warszawy Centr. (18:30) do Siedlec (19:36) mógłby zostać wydłużony do Łukowa? Pociąg ten złożony z wagonów „Push-Pull” nocuje w Siedlcach i wraca do Warszawy dopiero następnego dnia o 8:21. Nie powinno być więc technicznych przeciwwskazań do wydłużenia składu do Łukowa, zamiast istniejącej obecnie uciążliwej przesiadki. Taki skład mógłby dojechać do Łukowa jako osobowy ok. 20:10, przenocować na łukowskich torach postojowych i wrócić bezpośrednio do stolicy ok. 7:50 (w Siedlcach o 8:21).

Wydłużenie relacji - niemożliwe

Odpowiedź ze strony Urzędu Marszałkowskiego dała iskierkę nadziei, że może być lepiej. - Zwrócimy się do spółki Koleje Mazowieckie o analizę możliwości wydłużenia do Łukowa relacji pociągu przyspieszonego nr 88123 odjeżdżającego ze stacji Warszawa Centralna o godzinie 18.30, który na odcinku Siedlce - Łuków mógłby kursować jako osobowy (zastąpienie aktualnie kursującego pociągu nr 8851 Siedlce (19.43) - Łuków (20.15)), jak również zamiany porannego pociągu nr 8834 relacji Łuków (7.44) - Siedlce (8.16), na przedłużenie trasy przyspieszonego pociągu porannego Siedlce (8.21) - Warszawa Zachodnia (9.49), który rozpoczynałby bieg jako osobowy od stacji Łuków – poinformowała nas Marta Milewska.

Niestety, nadzieję na poprawę skutecznie odbierają Koleje Mazowieckie. Zdaniem spółki wydłużenie relacji tego pociągu jest niemożliwe, podobnie jak w przypadku drugiego pociągu przyspieszonego, który o 14:30 odjeżdża z Warszawy do Siedlec. - Wydłużenie relacji pociągów przyspieszonych Warszawa – Siedlce (przyj. o godz. 15:36 i 19:36) do Łukowa w ramach czerwcowej korekty RJP nie jest możliwe, ponieważ minął już termin zgłaszania poprawek do Zarządcy Infrastruktury, a przed jego upływem do Spółki nie wpłynęły wnioski w tej sprawie. Ponadto nie ma możliwości, aby pociąg „push-pull” pojechał w bezpośredniej relacji do Łukowa, gdyż wymaga to większych zmian w obiegowaniu składów, w tym uruchomienia dodatkowo pociągów jadących służbowo, co niesie za sobą dodatkowe koszty – zaznacza Katarzyna Łukasik.

W tym przypadku zdecydowaliśmy się dokładnie sprawdzić sytuację. Udało nam się ustalić, że przedłużając pociąg przyjeżdżający do Siedlec o 15:36 do Łukowa, nie byłoby konieczności uruchamiania dodatkowych pociągów służbowych, a wystarczyłyby jedynie drobne zmiany w obiegach składów, które już kursują. Niestety, mimo tego spółka nie zmieniła zdania i na wydłużenie relacji pociągów, które i tak bezczynnie stoją w Siedlcach, nie ma żadnych szans.

Niewesołe jest życie studenta…

Nie można też zapominać o problemie, jakim jest dojazd dla studentów, którzy studiują na uczelniach w Warszawie. Obecnie to właśnie stolica jest głównym kierunkiem migracji młodych ludzi z Łukowa. Ci mają jednak spore komplikacje z weekendowym dojazdem do Warszawy. Na początek czeka ich długie oczekiwanie w kolejce po bilet (co prawda Koleje Mazowieckie zapowiadają uruchomienie biletomatu, ale dopiero w następnym postępowaniu przetargowym, a kiedy takowe zostanie rozpisane nie wie nawet sama spółka), a później podróż w tłoku popołudniowym pociągiem, oczywiście z przesiadką w Siedlcach. Zupełnie inny standard mają studenci z Siedlec, którzy w niecałą godzinę mogą dojechać do stolicy przyspieszonym pociągiem o 18:45 (informowaliśmy o tym już w grudniu). Gdyby ten pociąg wyruszał z Łukowa, życie studentów poprawiłoby się znacząco. Niestety, jak nietrudno się domyślić, oczywiście „niedasię”. Są jednak minimalne szanse, że może być lepiej w przyszłości.

- Obecnie nie ma możliwości uruchomienia takiego pociągu od stacji Łuków, ale organizator przewozów weźmie pod uwagę argumenty odnoście potrzeby stworzenia takiego połączenia. Aktualnie, trwają również prace nad rozkładem jazdy edycji 2012/2013 – informuje Marta Milewska z Urzędu Marszałkowskiego.

Szanse na kompromis


Czy tak bardzo potrzebny młodym ludziom pociąg pojawi się w przyszłorocznym rozkładzie? Tę sprawę będziemy monitorować. Miejmy również nadzieję, że władze województwa lubelskiego dojdą do porozumienia z Samorządem Województwa Mazowieckiego i uda się wypracować wspólny i korzystny dla obu stron kompromis. Władze nie powinny zapominać, że istnieją dla mieszkańców i ich zadaniem jest spełnianie wyborczych obietnic oraz odpowiadanie na potrzeby obywateli. A taką potrzebą niewątpliwie jest dogodny dojazd do Warszawy dla mieszkańców Łukowa.


mateo19/Łuków

[Msz]
wykop

Komentarze

  • ejdolf
    2012-04-19 09:41:55

    arrow

    *Biała ma 50 tys , a Łuków 35tys, więc nie tak 2 razy więcej.
    pozdrawiam strategię spółki KM, a przede wszystkim marszałka województwa lubelskiego, któremu widzi się tworzenie urzędów nie potrzebnych, nowych w Radzyniu, a do pracy do Warszawy, aby pomóc ludziom, to pieniędzy już nie może znaleźć. Udławcie się swoimi nędznymi srebrnikami. Ale na poparcie więcej nie liczcie, szmaciarze politykierzy. Wysłać was do roboty na 10 godzin, 130 km od domu, to byście się nauczyli szanować czas.

  • jtr
    2012-03-23 11:29:16

    arrow

    Jak czytam te wywody - to dochodzę do wniosku ,że lepiej byłoby przyłączyć pow.łukowski i bialskopodlaski do woj.mazowieckiego i KM jeżdziłyby do Terespola.

  • ...
    2012-03-14 12:27:18

    arrow

    jeśli zapobiegłoby to rozjeżdżaniu i zastawianiu Siedlec przez auta z rejestracją LLU, to niech i mają te pociągi co godzinę....

  • nie będzie
    2012-03-14 08:24:45

    arrow

    i mówię to z pełną odpowiedzialnością.Niech Łuków wejdzie do mazowieckiego i wtedy będzie szansa.

  • pociągi do Łukowa
    2012-03-14 00:28:31

    arrow

    Choroba afektywna dwubiegunowa, zwana wcześniej psychozą maniakalno-depresyjną lub cyklofrenią, dotyka prawie 1% populacji i zmienia życie zarówno pacjenta, jak i jego najbliższego otoczenia. Jej istotą są zaburzenia nastroju o typie depresji lub manii przedzielone okresami normotymii- czyli prawidłowego nastroju. Choroba może pojawić się w każdym wieku, ale najczęściej jej początek przypada na okres pomiędzy 20 a 30 rokiem życia. Zaburzenia afektywne są schorzeniem nawracającym; oznacza to, że po ustąpieniu depresji lub manii i różnie długim okresie remisji możliwe jest ponowne zachorowanie na epizod maniakalny lub depresyjny. Liczba nawrotów jest różna i trudna do przewidzenia.

  • janek
    2012-03-13 23:24:23

    arrow

    Dlaczego pociągi z Warszawy miałyby niby jeździć bezpośrednio do Łukowa, nic nie znaczącego powiatowego miasteczka leżącego już w innym województwie. Ten projekt jest szkodliwy dla Siedlec.

  • bo dlatego
    2012-03-13 22:45:44

    arrow

    Siedlce - były tyle lat województwem i nie wykorzystały swojej szansy, dlaczego miałyby odbierać szanse innym. Zresztą w czym problem? może być tylko lepiej, Siedlce nie mogą chyba być jeszcze bardziej brudne, obskurne i zacofane niż są.

  • .
    2012-03-13 14:31:03

    arrow

    Mam nadzieję że nic z tego nie wyjdzie, Siedlce mogą tylko na tym stracić, na pewno nic nie zyskają.

  • dlatego Łuków
    2012-03-13 13:55:50

    arrow

    Niech Wam Poseł Abramowicz załatwi. PKS Wam załatwił, pociągi obiecał ....

  • Dlaczego Łuków
    2012-03-13 13:34:44

    arrow

    Skoro województwo lubelskie będzie dopłacać do tych pociągów to powinny zostać wydłużone nie tylko do Łukowa ale dalej, do Białej Podlaskiej. Oba miasta leżą na Lubelszczyźnie, Łuków ma 30 tys mieszkańców a Biała prawie dwa razy więcej.

Odśwież obrazek.

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.


 

foto

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:

Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...

więcej »
foto

Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:

Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...

więcej »
foto

Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:

Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....

więcej »
foto

Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:

SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...

więcej »
foto

Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:

Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...

więcej »
foto

Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:

Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?

więcej »
foto

Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:

Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...

więcej »
- 101,7fm / 106,0 fm - ONAIR


Zapraszamy na audycje:

foto

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...

więcej »


Co, gdzie, kiedy

w lewoMaj 2024w prawo
Pon Wt Śr Czw Pią So Nd
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Najnowsze Informacje