Sąd tylko w jednym z kilku zarzutów przyznał rację Zbigniewowi Smółce, jednak nie skutkowało to wykluczeniem przewodniczącego z partii.
Mówi Mariusz Skoczylas:
- Kolega Smółko przedstawił przed Sądem Koleżeńskim trzy zarzuty. Pierwszy zarzut dotyczył nie powiadamiania go o zebraniach zarządu Platformy Obywatelskiej w Radzyniu Podlaskim. Drugi zarzut, że kolega Przemek Górny jest nieprawnie członkiem zarządu powiatu i trzeci, że Koło Radzyń Podlaski zostało powołane niezgodnie z prawem. W każdym z tych zarzutów wnioskował o wykluczenie mnie z PO. W związku z pierwszym zarzutem otrzymałem upomnienie, a dwa kolejne zarzuty zostały odrzucone.
Mariusz Skoczylas nie zdradza jak zamierza rozwiązać konflikt ze swoim partyjnym kolegą. Jak wyjaśnia wszystko prawdopodobnie rozstrzygnie się po wyborach powiatowych struktur PO:
-Nie ukrywam, że jestem zadowolony z wyjaśnienia tej sprawy. Myślę, że decyzja sądu otworzy oczy koledze Smółce i będzie on dalej działał dla dobra Platformy, a nie dzielił ją w powiecie. Trudno mi powiedzieć co będzie później, ponieważ jesteśmy po zjazdach, po wyborach w kołach, a w najbliższym czasie odbędzie się zjazd powiatowy. Tam zostaną wybrane władze powiatowe, które podejmą decyzje, co dalej z działaniem i rozwojem Platformy w powiecie radzyńskim.
Wybory powiatowych władz Platformy Obywatelskiej w Radzyniu Podlaskim odbędą się na początku października.
SKarw/Radzyń Podlaski[ABi]
Więcej informacji z Radzynia Podlaskiego i powiatu radzyńskiego [kliknij]
Podlasie24.pl również na Facebooku- kliknij Lubię to!