Gigantyczne korki na DK63 i DK2 w Siedlcach i Białkach. Powrócił ruch wahadłowy – omijajcie ten odcinek!


wrz 2025
Kierowcy w regionie muszą uzbroić się w cierpliwość – od 8 września w rejonie miejscowości Białki k. Siedlec znów tworzą się gigantyczne korki. Wszystko przez powrót sygnalizacji świetlnej i ruchu wahadłowego na drodze krajowej nr 63, tuż przed wiaduktem nad autostradą A2. w godzinach szczytu komunikacyjnego korek ciągnie się od wiaduktu łukowskiego w Siedlcach aż do ronda w Białkach – i paraliżuje nie tylko wyjazd z miasta w kierunku Łukowa, ale również ruch tranzytowy na trasie wschód–zachód (DK2).
Co się dzieje na DK63?Jak informują mieszkańcy i kierowcy, zaledwie miesiąc temu na tym odcinku położono nową nawierzchnię. Teraz znów rozpoczęto prace – zrywana jest część asfaltu. Utrudnienia miały zakończyć się pod koniec lipca, jednak ruch wahadłowy powrócił bez wcześniejszego uprzedzenia.
"Od wiaduktu łukowskiego do wiaduktu nad A2 jechałam 30 minut” – relacjonuje jedna z mieszkanek. Pod lokalnymi postami w mediach społecznościowych pojawia się fala komentarzy od zirytowanych kierowców. Na miejscu tworzą się zatory, w których grzęzną również tiry, a sygnały klaksonów stały się codziennością.
Dlaczego korkuje się też DK2?
Sytuacja komplikuje się dodatkowo na rondzie w Białkach – kierowcy próbujący zjechać z DK63 w kierunku Łukowa często blokują przejazd tym, którzy poruszają się trasą A2. W efekcie zakorkowany jest nie tylko wylot z Siedlec na Łuków, ale również odcinek tranzytowy drogi krajowej nr 2. Tracą wszyscy – mieszkańcy, dojeżdżający i kierowcy pojazdów ciężarowych.
Potrzebne zmiany w organizacji ruchu?
W opinii wielu użytkowników ruchu, tymczasowe rozwiązania nie zdają egzaminu. Proponują m.in. wyznaczenie jednokierunkowego objazdu w stronę Łukowa i przekierowanie ruchu w przeciwnym kierunku innymi trasami – tak, by nie blokować strategicznego wyjazdu z miasta i międzynarodowego ciągu komunikacyjnego.
Co dalej?
Na razie nie ma oficjalnych informacji od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o nowym terminie zakończenia prac, ani o przyczynach ponownej modernizacji. W lipcu GDDKiA zapowiadała, że ruch wahadłowy zostanie utrzymany do końca tamtego miesiąca. Tymczasem wrzesień przynosi kolejne utrudnienia – bez konkretnej daty ich zakończenia.
Dodatkowe utrudnienia – Ujrzanów
Jakby tego było mało, 9 września ruszyły także prace drogowe w miejscowości Ujrzanów, co może jeszcze bardziej skomplikować poruszanie się po okolicznych drogach.
Apel do kierowców: wybierajcie objazdy!
Jeśli tylko macie możliwość – omijajcie wylot z Siedlec ulicą Łukowską i trasę przez Białki. Alternatywą mogą być drogi lokalne przez Skórzec lub Wiśniew. Obecna organizacja ruchu powoduje poważne utrudnienia nie tylko dla mieszkańców regionu, ale i kierowców podróżujących przez Polskę.
4 komentarze
Na początek zacznę od tego. że brak jest zjazdu z budowanej autostrady A2 na DK 63 w kierunku Łukowa i dalej - żenada i porażka dla wszystkich, którzy mogli coś w tym temacie zrobić!!! Uczulam wyborców, aby wzięli to pod uwagę przy kolejnych wyborach! Trasą na Łuków dziennie jeździ tysiące aut i aby dostać się na A2 trzeba albo na Ujrzanów (Siedlce południe) jechać albo na Siedlce Zachód tylko dlatego, że tam krzyżują się ze starą "2"! a na Łuków gdzie natężenie ruchu jest ogromne robi się wiadukt! Gdzie to ma ułatwić poruszanie się kierowcom?! co za debilny pomysł!!! Nie wspomnę, już o DK63 od Biard do Łukowa, bo to jest kolejna żenada, że droga krajowa tak wygląda! rozkopana, łatana, zalewana odcinkami! i co z tego? dalej najlepiej postawić znaki ograniczające prędkość i niech kierowcy się tym dalej martwią i uważają aby nic nie urwać w aucie! Szkoda gadać, stan drobi jaki jest, każdy widzi, tylko zarządca jakoś tego nie dostrzega dopóki nie wydarzy się jakaś tragedia, czego nikomu nie życzę.
.....przedstawiającą dwóch panów :..Ryszarda Szczygła -dyrektora ZDP ,który razem z Andrzejem Skwarkiem ,wizytowali ten rejon.Wynika z tego ,że efekty tej wizyty,to jedynie rekonesans.Pojechali za póżno ,i nic nie dało się zrobić ,bo inwestycja została już zrealizowana.
Rozwiązania inżynieryjne zaakceptowany przez GDKiA na autostradzie A2 od Mińska do Siedlec i w rejonie , wołają o pomstę do nieba, są nieefektywne i kosztowo drogie, gdzie byli nasi pseudopolitycy że nie zadbali o wdrożenie właściwych rozwiązań komunikacyjnych dla mieszkańców, potrafią tylko gadać aby ich wybrać do koryta, lub dbają o własny interes
To dotyczy wszystkich dróg. Droga krajowa 76 też daje wiele do życzenia. Przed wyborami wycieczki kandydatów i obiecanki. Po wyborach zapominają co obiecali. A GDDKIA MA WSZYSTKO W WIELKIM POWAŻANIU. DO NASTĘPNYCH WYBORÓW.