Modlili się w intencji kierowców i oddawali krew

Mobilny punkt poboru krwi, symulator dachowania, pokaz ratownictwa drogowego, a także Msza św. w intencji kierowców i uczestników ruchu drogowego. Tak parafia św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej obchodziła dzień patrona wszystkich kierowców – św. Krzysztofa.

25 lipca w Kościele Katolickim obchodzone jest wspomnienie św. Krzysztofa patrona kierowców. Z tej okazji przy parafii św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej wierni mogli wziąć udział w akcji honorowego oddawania krwi, a dzięki WORD Biała Podlaska, w specjalnym symulatorze, mogli sprawdzić jak zachowuje się pojazd w czasie dachowania. Dodatkową atrakcją był pokaz w wykonaniu strażaków z OSP Sławacinek Stary, którzy zaprezentowali jak wygląda ratowanie osoby poszkodowanej w wypadku drogowym, uwięzionej w samochodzie.

Głównym punktem święta patrona kierowców była Msza święta pod przewodnictwem ks. kan. Henryka Jakubowicza. Modlono się w intencji kierowców oraz uczestników ruchu drogowego. – Każdego roku, 25 lipca święcimy pojazdy z racji wspomnienia św. Krzysztofa, a także św. Jakuba, który jest patronem pielgrzymów. Dlatego też tego dnia gromadzimy się liczne w naszej parafii i święcimy, błogosławimy pojazdy prosząc Boga o szczęśliwe podróżowanie. Z racji tego dnia od wielu lat prowadzimy zbiórkę krwi. Chcemy włączyć się w to wielkie dzieło pomocy człowiekowi poprzez oddanie krwi i dlatego też dajemy taką możliwość aby każdy kto przyjdzie mógł podzielić się tym wielkim darem – podkreślił ks. Henryk Jakubowicz, proboszcz parafii św. Michała Archanioła.

Krwi nie można kupić, nie można jej wyprodukować, a jest niezwykle ważna i bardzo potrzebne szczególnie w okresie letnim, kiedy wielu honorowych krwiodawców w tym studentów, jest na urlopach, ale jak zaznaczyła Barbara Barszczewca, lekarz koordynator Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białej Podlaskiej potrzeby są ogromne. – Ruszyły lecznictwo po przerwie covidowej, operacje, onkologia i wypadki , które w czasie wakacji zdarzają się znacznie częściej i wymagają leczenia krwią lub nawet ratowania życia – dodała lek. Barbara Barszczewska.

Osoby zainteresowane miały możliwość skorzystania z symulatora dachowania. Jak powiedział Radiu Podlasie Andrzej Kacik, egzaminator nadzorujący w WORD Biała Podlaska, zadaniem symulatora jest uświadomienie ludziom jak zachowuje się ciało człowieka w samochodzie podczas dachowania i jak zabezpieczają pasy bezpieczeństwa. – Tak jak widać podczas pokazu mamy luźne przedmioty, które znajdują się w pojeździe. Podczas dachowania widoczne jest jak one się poruszają i tak bez tych pasów nasze ciało przemieszczało w tym samochodzie – wyjaśnił Andrzej Kacik i dodał co się dzieje np. z telefonem komórkowym, który leży luźno podczas wypadku drogowego. – Taki telefon może zrobić krzywdę i to bardzo dużą. Dwukilogramowy przedmiot w czasie dachowania czy w czasie zderzenie to jest uderzenie z siłą ok. 2 ton – dodał egzaminator bialskiego WORD.

Tego dnia także strażacy z jednostki OSP Sławacinek Stary przygotowali pokaz ratownictwa drogowego. Tym razem strażacy musieli wydobyć osobę poszkodowaną z samochodu z wykorzystaniem odpowiedniego sprzętu.