Historia pędzlem malowana. Jaźwiny oddały hołd swojej artystce


lip 2025
Władysława Witek to malarka ludowa z miejscowości Jaźwiny, której twórczość przez dziesięciolecia budowała artystyczną tożsamość regionu. Spotkanie pt. „Historia pędzlem malowana – 100. rocznica urodzin jaźwińskiej artystki”, zorganizowane przez Koło Gospodyń Wiejskich „Urzekające”, zgromadziło 21 lipca w Jaźwinach w gminie Borowie, wielu mieszkańców, miłośników sztuki ludowej oraz rodzinę i przyjaciół malarki.
W Jaźwinach przez lata tworzyła wyjątkowa artystka – Pani Władysława Witek. Jej obrazy, choć oszczędne w formie, niosą ogromny ładunek emocji, barwnie opowiadają o codzienności i życiu dawnej wsi. Jej talent plastyczny ujawnił się już w dzieciństwie i został dostrzeżony przez lokalnych opiekunów kultury: dziedziczkę Popławską oraz księdza Jana Czajkę. Dzięki ich wsparciu miała otrzymać szansę kształcenia się w Szkole Plastycznej w Krakowie, jednak plany te przerwał wybuch II wojny światowej. Pomimo trudnych warunków, pani Władysława Witek nie porzuciła malarstwa. Jej pierwszym poważnym zleceniem był obraz do ołtarza kościoła w Borowiu. Przedstawiał on Jezusa w Ogrójcu i zapoczątkował jej drogę twórczą.Podczas poniedziałkowego wieczoru artystycznego zgromadzeni oddali hołd artystce ludowej, swojej sąsiadce, ambasadorce dziedzictwa kulturowego Jaźwin i całego regionu. Ważnym punktem spotkania była premiera archiwalnego filmu-reportażu pt. „Moje malowanie”, stworzonego w 1994 roku z inicjatywy Pana Bohdana Babika – ówczesnego dyrektora GOK w Borowiu, który z zaangażowaniem wspierał lokalnych twórców ludowych i aktywnie promował talent Pani Władysławy Witek. Film ten stanowiący zapis pasji i twórczej drogi malarki, po ponad 30 latach po raz pierwszy został udostępniony szerokiej publiczności, dzięki zaangażowaniu KGW „Urzekające”, które z pasją dba o lokalne dziedzictwo kulturowe.
Zgromadzeni mogli także podziwiać wyjątkową wystawę 37 obrazów Władysławy Witek – pochodzących zarówno ze zbiorów rodziny, prywatnych właścicieli, w tym wielu mieszkańców Jaźwin, jak i archiwów Gminnego Ośrodka Kultury. Prace artystki – ukazujące sceny religijne, obiekty gminy, przyrodę i wiejskie pejzaże – przez lata były przechowywane w domach i właśnie dzięki zaangażowaniu KGW „Urzekające” w Jaźwinach po raz pierwszy od lat zostały zaprezentowane wspólnie, tworząc niezwykłą galerię pamięci.
Ważnym i wzruszającym punktem spotkania była rozmowa z córką artystki Panią Lucyną Osiak-Kusio, która podzieliła się osobistymi wspomnieniami o matce, jej codziennym życiu, pasji do malowania i przeszkodach, jakie musiała pokonać, by tworzyć. Z kolei Pan Bohdan Babik w swoim wystąpieniu wspominał Panią Władysławę, jako osobę bardzo autentyczną i pełną pasji, której obrazy charakteryzował unikalny styl. Dodał też, że w naszej lokalnej społeczności nie było drugiej takiej osoby, która tak szczerze i mocno opowiadałaby obrazem.
„Czasem to przypadek rządzi tym, co robimy i czym się inspirujemy. Tak zupełnie prywatnie, przy herbacie usłyszałam, że istnieje nagrany przed laty na kasecie VHS film o pani Władysławie. I właśnie wtedy narodził się pomysł, by go odszukać, nagrać na bardziej współczesny nośnik i pokazać szerszej publiczności. Początkowo mieli to być tylko seniorzy z Jaźwin, w ramach organizowanego przez nas cyklu spotkań Danie Wspólnych Chwil z Fundacją Biedronki. A potem okazało się, że w tym roku mija dokładnie sto lat od urodzin artystki. To już nie był przypadek – to był znak” – powiedziała Anna Malitka-Babik z KGW „Urzekające”.
Wydarzenie „Historia pędzlem malowana” stało się nie tylko formą uczczenia pamięci artystki, ale też żywym świadectwem siły wspólnoty i dziedzictwa kulturowego, które warto pielęgnować.
Zobacz Galerię
Na podst.inf. Anny Malitki-Babik
0 komentarze