Orynka w siemiatyckiej bibliotece

Irena Piwowar nazywana „Orynką” w poniedziałek, 20 lutego gościła w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siemiatyczach. Pretekstem do goszczenia autorki była promocja jej najnowszej książki, zbioru opowiadań „Słodkie czereśnie”.

Irena Piwowar śpiewała, żartowała opowiadała o swoim barwnym życiu. Bawiła się gwarą i swoimi zdolnościami językowymi, żonglowała słowami w różnych językach, gwarach, dialektach.

Chociaż z uśmiechem na ustach ale opowiadała też o trudach życia o swojej chorobie – z którą już kilka razy wygrała, mężu uwikłanym w chorobę alkoholową. Podśpiewywała: - Kto pieniążki ma ten jedzie do Wieliczki, a kto pieniążków nie ma ten palcem do solniczki.

Pochodząca ze Śląska Orynka, w której żyłach płynie krew niemiecka (po ojcu) i góralska (po mamie) wspominając swój przyjazd na Podlasie mówi, tu przyjęto mnie szczerze, serdecznie, wszyscy mi pomogli.

Opowiadała o swoich książkach i występach z bielskim zespołem Wasiloczki, tryskała energią i poczuciem humoru, a na koniec poczęstowała wszystkich gości tortem, na którym jak w jej książce zagościły – słodkie czereśnie.

Spotkanie wzbudziło duże zainteresowanie i rozbudziło apetyt na więcej. Orynka już teraz obiecała, że do Siemiatycz wróci.