Spotkanie z poezją Jadwigi Warpechowskiej w siemiatyckiej bibliotece

Jestem narzędziem, to natchnienie przymusza mnie do tworzenia, te wiersze piszą się same. Kiedy przychodzi natchnie, muszę je spisać - tak o swojej poezji mówiła w Siemiatyczach Jadwiga Warpechowska.

Jadwiga Warpechowska to bielszczanka, związana od wielu lat ze środowiskiem Polaków w Belgii, wielbicielka poezji, literatury i muzyki, autorka kilku zbiorów poetyckich. We wtorek, 26 września była gościem spotkania autorskiego w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siemiatyczach.

Podczas autorskiego popołudnia w bibliotece autorka opowiadała o sobie, o tym co ją porusza, co przelewa na papier. Czytała też swoje wiersze. Pierwszym utworem był „Pogubiłam się w sandałach”- utwór mówiący o delikatnych relacjach damsko-męskich. Dalej pojawiły się strofy poruszające niezwykle ważne i trudne tematy, jak bezdomność, wyśmiewanie innych, a także przejmujący wiersz o obozie Auschwitz-Birkenau.

Staram się pisać emocjami mówiła pani Jadwiga w odpowiedzi na pytanie, czy pisze wiersze okolicznościowe.

W 2019 roku zadebiutowała indywidualnym zbiorem poezji „Tatuaż serca”, a następnie w roku 2021 ukazał się jej drugi autorski tomik „Diamenty we mgle”. Najnowsza publikacja „Okiem próżni” jest jej szczególnym osiągnięciem, w niej zamieszczone jest Epitafium dla Andrzeja Salnikowa, zmarłego w 2021 roku założyciela Stowarzyszenia Poetów Ziemi Bielskiej.

W spotkaniu z Jadwigą Warpechowską licznie uczestniczyli członkowie Klubu Literackiego działającego przy Miejskiej Bibliotece Publicznej im. ks. Anny Jabłonowskiej w Siemiatyczach.