Co po nas zostanie? Refleksyjne rozmowy z mieszkańcami Międzyrzeca Podlaskiego

Zbliża się 1 listopada – uroczystość Wszystkich Świętych. To dzień wesoły, bo imieniny obchodzą wszystkie osoby zmarłe, które są już w niebie. 2 listopada to Dzień Zaduszny. Modlimy się za dusze w czyśćcu cierpiące, oczekujące na niebo. Listopad to czas kiedy wspominamy naszych bliskich zmarłych.

To czas na refleksję nad swoim życiem i przejściem do wieczności. Nasze ziemskie pielgrzymowanie jest krótkie. Chociaż kiedy jesteśmy młodzi to wydaje się nam, że do nas świat należy, a przed nami prawie wieczność. Wtedy zdarza się, że dość często zapominamy o Bogu. Kiedy jesteśmy w średnim wieku to już przychodzi czas na refleksję. Spotykając się ze znajomi wspominamy lata naszej młodości – mówimy jak ten czas szybko leci. W jesieni życia często pojawia nawet lęk przed śmiercią bo przecież wielu naszych znajomych już przeszło do wieczności. Wtedy zastanawiamy się jak przeżyliśmy to życie i co po nas zostanie.

Co po nasz zostanie?. Z mieszkańcami Międzyrzeca Podlaskiego rozmawiał Sławomir Karczewski:

Bez względu na to kim byliśmy. Na pewno po każdym z nas pozostanie cisza.... Kiedy zejdziemy z tego świata już nigdy nikt nas nie usłyszy.