Coraz bliżej święta, czyli mazurek i żurek.

Mazurki, jajka, żurek na zakwasie czy babka piaskowa, to tylko niektóre z potraw, która pojawiają się na stole wielkanocnym. W pracowni Kulinariów Regionalnych w Perkowicach realizowany jest program „Gotuj z Perkowicami”. Tym razem zaproszeni goście pod czujnym okiem instruktorów przygotowali tradycyjny żur na zakwasie oraz mazurek.

„Gotuj z Perkowicami” to program kulinarny prezentujący tradycyjne potrawy kuchni Południowego Podlasia. W każdym odcinku do gotowania zaproszeni są inni uczestnicy.
W nagraniu świątecznego odcinka udział wzięli Jakub Jańczuk z córką Hanią. Goście programu pod czujnym okiem instruktorów przygotowali tradycyjny żurek na zakwasie oraz mazurek kajmakowy z bakaliami.

- Aby wykonać mazurek potrzebna jest mąka, cukier puder, masło oraz smalec, żółtka oraz troszkę proszku do pieczenia, bakalie oraz masa kajmakowa, przygotowana z mleka, cukru i odrobiny masła – powiedziała Katarzyna Mikiciuk, instruktor w pracowni Kulinariów
w Perkowicach.

Podczas przygotowywania potraw uczestnicy mogli wykazać się nie tylko zdolnościami kulinarnymi, ale także poznać różne ciekawostki historyczne związane z przygotowywanymi potrawami. I tak pani Urszula Nowicka, instruktor w pracowni, opowiadała m.in. o tym skąd pochodzi żurek.
– Kiedyś żur był gotowany tylko na wsiach i jedli go najbardziej ubodzy ludzie. Składał się z zakwasu przede wszystkim, zrobiony był z mąki żytniej, razowej i tym się zagęszczało wodę. To był pokarm postny. Przyszedł czas, że żurek pojawił się w bogatszych domach więc zaczęto dodawać do niego więcej składników. Początkowo dodawano tylko białą kiełbasę.

W tej chwili dobry żur powinien być ugotowany na dobrym boczku wędzonym surowym i na żebrach wędzonych, do wywaru mięsnego trzeba jeszcze dodać sporo warzyw i dobry zakwas przygotowany 5-7 dni wcześniej – wyjaśniła Urszula Nowicka.

A jak swoje zmagania w kuchni oceniają zaproszeni goście?

Jakub Jańczuk, mieszkaniec gminy Biała Podlaska powiedział, że cudownie jest doświadczać kuchni polskiej w wydaniu „pro”. – Gdzie i Ula i Kasia pokazują swoje obeznanie w naszej kulturze gotowania. Miło jest doświadczać jak to się powinno robić – mówił z uśmiechem Jakub Jańczuk. Również Hania, która dzielnie pomagała Tacie była zadowolona z udziału w nagraniu.



ICH/Perkowice [ja]