Gaz w Sielczyku w tym roku. Do Czosnówki może dotrze za dwa lata
lut 2021
Kiedy będzie gaz w Czosnówce? Pytają mieszkańcy. Radny gminy Biała Podlaska uspokaja: za chwilę będzie w Sielczyku, a potem dotrze do Sidorek i Czosnówki. Mam nadzieję, że uda się w 2023 roku.
- Ludzie nie mogą się doczekać. Gaz jest bardzo potrzebny – mówi Sebastian Luc, mieszkaniec.Od ponad 5 lat mieszkańcy Czosnówki walczą o budowę sieci gazowej, ale Polska Spółka Gazownictwa nie widzi w tym interesu. Analiza opłacalności wykazuje, że jest za mało chętnych. Radny Mariusz Trzeciak zwraca uwagę, że na początku faktycznie na przyłącze pisało się tylko 80 gospodarstw domowych. - To było niewiele. Ale po pewnym czasie zainteresowanie wzrosło. Uzyskaliśmy 170 podpisów na 200 domostw. Rzecz w tym, że wszystko odbywa się etapowo, ale idzie do przodu – zauważa radny Trzeciak.
Wyjaśnia, że nie można było przeskoczyć dwóch dużych osiedli między Białą Podlaską a Czosnówką. Lepiej poczekać, aż one się przyłączą i wtedy ruszyć dalej. Dlatego zaangażował się w mobilizowanie mieszkańców tamtych miejscowości (obecnie są to obrzeża Białej Podlaskiej) i samorządowców z miasta. Zebrano chętnych, gazownicy pociągnęli procedury i już ruszyło podpisywanie umów na przyłącza. - Myślę, że Sielczyk będzie miał już gaz na przyszły sezon grzewczy. Wtedy, jak to mamy ustalone z kierownictwem gazowni, zacznie się analiza opłacalności dla kolejnych miejscowości, w tym dla nas. Po cichu liczę na to, że uda się w 2023 roku podłączyć gaz – mówi radny Trzeciak. Podkreśla, że nie robi tego dla siebie, co inni próbują mu zarzucać, bo zdecydował się na inne rozwiązanie i ogrzewania gazowego nie bierze pod uwagę. - Martwi mnie tylko, że jeżeli to będzie dalej trwało latami, ludzie wybiorą pompy ciepła i fotowoltaikę i mało kto zechce gaz. Nowe osiedla szybko się rozbudowują. Tym bardziej więc gazowni powinno zależeć na szybkiej rozbudowie sieci - stwierdza radny.
BM [ja]
0 komentarze