GDDKiA liczy samochody

W najbliższych tygodniach przy niektórych drogach krajowych i autostradach pojawią się dodatkowe czujniki i kamery oraz tajemniczo wyglądające tabliczki z napisem GPR i cyfrowym kodem. O co chodzi?

To nie są zminiaturyzowane fotoradary ani odcinkowy pomiar prędkości. Te urządzenia będą liczyć przejeżdżające samochody. Mazowiecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że rozpoczął się tzw. Generalny Pomiar Ruchu. Jego wyniki pozwolą planować w przyszłych latach kolejne remonty, modernizacje i budowy.

Wyłonione w przetargach firmy instalują we wskazanych punktach swoje czujniki i kamery. Pochodzące z nich dane będą podlegać zautomatyzowanej analizie, która pokaże natężenie ruchu w zależności od pory doby i dni tygodnia, z podziałem na kategorie pojazdów (osobowe, ciężarowe, jednoślady itd.). Miejsca pomiarów będą oznaczone wspomnianymi tabliczkami.

Liczenie będzie się odbywać przez cały bieżący rok. Jego wyniki poznamy w II kwartale 2026 roku.

Foto: GDDKiA