Małaszewicze: przygotowania do wielkiej inwestycji
mar 2021
Największy suchy port przeładunkowy w Małaszewiczach przygotowywany jest do modernizacji. To największa inwestycja w regionie od kilkudziesięciu lat. Powstanie ogromny park logistyczny, który jest szansą na rozwój mikroregionu terespolskiego, a także całego kraju. Inwestycja ma być finansowana ze środków UE.
Nowy Jedwabny Szlak to szansa na rozwój nie tylko mikroregionu terespolskiego, ale także całego kraju. Suchy port przeładunkowy w Małaszewiczach to jeden z najważniejszych punktów łączonych Azję z Europą Zachodnią. Trwają rozmowy, podpisywane są kolejne porozumienia i konkrety dotyczące szykującej się inwestycji związanej z przebudową portu w Małaszewiczach. Jak zaznaczył Krzysztof Iwaniuk, Wójt gminy Terespol jest to największa inwestycja od lat '50 ubiegłego wieku. – To jest pierwszy element, o który zabiegaliśmy prawie od początku odtworzenia samorządu. To są wyzwania, które dają Polsce szansę wykorzystania położenia między Wschodem a Zachodem - argumentował Krzysztof Iwaniuk.W Urzędzie Gminy Terespol wielokrotnie gościły delegacje z Chin. Chińczycy nadal chcą wozić towary przez Małaszewicze i te szanse stają się coraz bardziej realne. – Pamiętam rozmowy sprzed paru lat, gdzie żądano ode mnie gwarancji, że Chińczycy będą podwajać liczbę kontenerów co 2 lata. Okazało się, że przebili nawet to, bo za ostatni kwartał nawet o 70 % ich przybyło. W międzyczasie zdarzyły się inne sprawy – transport morski stał się droższy. W związku z tym jeszcze bardziej jest napór, po pierwsze to jest czas, bo bardzo szybko dojeżdżają te towary z Chin do Europy. Po drugie my jesteśmy tą pierwszą stacją w UE bardzo ważną. Wyzwanie jeśli chodzi o naszą kolej jest ogromne, bo i autostrada i modernizacja kolei idzie wolno – argumentował wójt Krzysztof Iwaniuk.
Port w Małaszewiczach to ogromny teren. Jest tu wiele firm, które zajmują się transportem towarów, to również olbrzymia zdekapitalizowana infrastruktura państwowa w wieczystym użytkowaniu PKP Nieruchomości, w 30-letniej dzierżawie Cargo, przekazane do "spółki wnuczki" Cargotor. Jak zaznaczył Wójt Krzysztof Iwaniuk jest to bardzo skomplikowana struktura, do chwili utworzenia Carogotoru w zasadzie gospodarza w Małaszewiczach nie było. – Sam fakt, że jest to zarządzane praktycznie z Warszawy, bo siedziby tych firm są "gdzieś", a nie na miejscu. A to tutaj jest tych na skróty mówiąc 200 km torów na 300 ha. Także potężna powierzchnia i port, który był dostosowany do zupełnie innych wyzwań. Nie było miejsc składowania, przeładowywania itd. Stąd te wspólne nasze przedsięwzięcia jak WOC (Wolny Obszar Celny – red.), przylegle tereny, pierwsza bocznica prywatna w rejonie Małaszewicz, która uzbroiła WOC. Pojawiły się tak firmy prywatne, które przeładowują konkretne towary – podsumował Krzysztof Iwaniuk.
W dawnych czasach była wożona sól, kamienie czy inne towary jak np. stal czy maszyny. Dziś kluczem są kontenery i jak zaznaczył Wójt Krzysztof Iwaniuk trzeba je sprawnie zmagazynować, przeładować, a tym doskonale zajmują się firmy prywatne, które potrafią się dostosować do szybko zmieniającego się runku.
Modernizacja Małaszewicz to również inwestycje, które będą realizowane są w gminie Terespol. Pod koniec 2020 roku wójt Krzysztof Iwaniuk oraz prezes spółki Carogtor, Andrzej Sokolewicz podpisali trzy umowy - porozumienia dotyczących budowy wiaduktu w Kobylanach, dróg w tym obszarze oraz rozbudowy oczyszczalni ścieków w Koroszczynie.
Jak zaznaczył Wójt Krzysztof Iwaniuk, spotkanie jest ważnym elementem współpracy Gminy z Cargotorem, żeby przebudowa Małaszewicz, która wiąże się z wyzwaniami dotyczącymi infrastruktury okołokolejowej miała miejsce. – Budowa wiaduktu ułatwi naszym mieszkańcom z największej miejscowości wyjazd, ale i komunikację dla wszystkich firm, których mam nadzieję będzie jeszcze więcej w rejonie Małaszewicz – podkreślił Krzysztof Iwaniuk.
Andrzej Sokolewicz prezes spółki Cargotor przyznał, że jest to wyjątkowa inwestycja w wyjątkowym miejscu. – Małaszewicze to jest szczególne miejsce nie tylko w Polsce ale i w Europie. Jest to główna brama do Europy z Azji i centralne miejsce Nowego Jedwabnego Szlaku. To właśnie z Azji płyną towary do Europy Zachodniej przez to jedno wyjątkowe miejsce. Aby je udrożnić, aby je rozbudować w taki sposób, aby spełniały marzenia kolejnych pokoleń postanowiliśmy podpisać umowy o współpracy, które będą podstawą do wystąpienia przez spółkę Cargotor do Komisji Unii Europejskiej o dofinansowanie w sprawie budowy Parku Logistycznego Małaszewicze – podsumował prezes Cargotoru.
Przewidywany koszt modernizacji Małaszewicz to 700 mln euro.
ICH/Kobylany [MSz]
0 komentarze