Oddali hołd tragicznie zmarłemu koledze

13 października – w Dniu Ratownika Medycznego – w Białej Podlaskiej odbyła się wyjątkowa uroczystość. Pracownicy pogotowia, władze samorządowe i mieszkańcy uczcili pamięć śp. Cezarego Lotkowskiego, ratownika medycznego, który w styczniu tego roku zginął tragicznie podczas służby w Siedlcach. Podczas jednego z wezwań został śmiertelnie ugodzony nożem, niosąc pomoc potrzebującemu.

W miejscu Jego pracy – w Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej – odsłonięto dziś tablicę pamiątkową. To symboliczny wyraz hołdu i pamięci o człowieku, który całe zawodowe życie poświęcił ratowaniu innych. – To nie tylko dzień pamięci, ale i refleksji – mówi Waldemar Zańkowski, ratownik medyczny z Białej Podlaskiej. – Od tragicznych wydarzeń minęło dziewięć miesięcy, a mimo wielu rozmów o bezpieczeństwie w naszej pracy, nadal niewiele się zmieniło. Ataków na ratowników przybywa.

Po tragedii z 25 stycznia wywiązała się ogólnopolska dyskusja o konieczności wprowadzenia realnych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo personelu medycznego. Niestety, statystyki są nieubłagane – liczba agresywnych incydentów wobec ratowników rośnie. Jak zauważa Igor Dzikiewicz, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej, potrzebne są nie tylko zmiany prawne, ale też systemowe wsparcie – w tym szkolenia, środki ochrony i lepsza współpraca służb.

W Białej Podlaskiej służbę pełni ponad 240 ratowników medycznych, w całej Polsce – tysiące. Każdego dnia wyruszają do pacjentów, często nie wiedząc, co zastaną na miejscu. – Czasami te wyjazdy kończą się dramatycznie – przypomniał Jarosław Stawiarski, Marszałek Województwa Lubelskiego.


Cezary Lotkowski rozpoczął pracę w bialskiej stacji 1 października 1987 roku. Ostatnie cztery lata spędził w siedleckim pogotowiu ratunkowym. Zginął na służbie – niosąc pomoc, zgodnie z powołaniem.