Policjanci zatrzymali oszusta, który wyłudził pieniądze na pracę w Holandii
kwi 2024
Bielscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo na pracę za granicą. Pokrzywdzona mieszkanka powiatu bielskiego straciła tysiąc złotych. Policjanci ustalili, że mężczyzna mieszka w Gdyni. W jego domu mundurowi znaleźli również narkotyki. 42-latek usłyszał dwa zarzuty. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Bielscy kryminalni zatrzymali podejrzanego o oszustwo na pracę za granicą. W lutym tego roku mężczyzna oferował w internecie pracę w magazynie z odzieżą w Holandii. Jego ofertą zainteresowała się mieszkanka powiatu bielskiego. 49-latka przelała na konto oszusta tysiąc złotych jako opłatę za przejazd do Holandii. Po dokonaniu tej wpłaty zleceniodawca urwał kontakt. Wówczas kobieta zorientowała się, że została oszukana i powiadomiła policjantów.W lutym do bielskich policjantów zgłosiła się oszukana mieszkanka powiatu. Jak ustalili mundurowi, kobieta na jednym z portali społecznościowych znalazła ciekawą ofertę pracy w Holandii. Skontaktowała się telefonicznie z ogłoszeniodawcą i szybko ustaliła z nim warunki. Okazało się, że wyjazd zaplanowany jest za parę dni. 49-latka miała pracować w magazynie z odzieżą jako komisjoner. Razem z kobietą miał również wyjechać jej znajomy. Na polecenie rzekomego pośrednika, kobieta wpłaciła na jego konto tysiąc złotych jako opłatę za przejazd dwóch osób do Holandii. Rozmówca przekazał mieszkance powiatu bielskiego dane przewoźnika z Gdyni. Niestety, podany przez niego numer nie odpowiadał, urwał się również kontakt z pośrednikiem pracy. Pokrzywdzona nie odzyskała wpłaconych pieniędzy i sprawę zgłosiła policjantom.
Pracujący nad sprawą śledczy ustalili tożsamość mężczyzny. Okazał się nim mieszkaniec Gdyni. 42-latek został zatrzymany we wtorek, 16 kwietnia w swoim domu. Mężczyzna był zaskoczony wizytą bielskich policjantów. Podczas czynności w jego domu kryminalni znaleźli torebkę z suszem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że była to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do bielskiej jednostki. Gdynianin usłyszał zarzuty oszustwa i posiadania środków odurzających. Dziś zostanie doprowadzony do bielskiego sądu z wnioskiem o 3-miesięczny areszt. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy i śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów dla 42-latka.
Źródło: KPP Bielsk Podlaski
1 komentarze
Wkrótce będzie więcej takich oszustw. W kraju bezrobocie rośnie i ludzie będą zmuszeni do wyjazdów za granicę do pracy.