Powiat garwoliński: kolejna zmiana w samorządowej spółce
maj 2021
Brak współpracy i utrudnianie wykonywania radzie nadzorczej funkcji nadzoru nad spółką - to jeden z powodów, który zadecydował o odwołaniu prezesa garwolińskiej spółki samorządowej PKS. Z drugiej strony wiele pozytywnych zmian w spółce zarządzanej przez odwołanego prezesa.
6 maja Rada Nadzorcza przedsiębiorstwa PKS odwołała z funkcji prezesa Jacka Semczuka, który od dwóch lat starał się wyprowadzić samorządową spółkę na prostą. Według przekazu w mediach i na sesjach rady powiatu oraz zmiany wizerunkowe firmy sprawiały wrażenie, że obrany przez prezesa kierunek naprawy jest właściwy. Były też plany na najbliższą i dalszą przyszłość, ale... prezes został odwołany.- Bezpośrednią przyczyną odwołania było niewykonanie ustaleń posiedzenia walnego zgromadzenia, na którym został wybrany podmiot, który będzie prowadził akcje spółki - mówi starosta Mirosław Walicki.
„Niewywiązanie się z powyższych obowiązków rodzi ryzyka prawne oraz korporacyjne. Brak ujawnienia danego akcjonariusza w rejestrze od dnia 1 marca 2021 r. powoduje, że Powiat Garwoliński, jako akcjonariusz nie może korzystać z praw z tych akcji do czasu jego dopisania do rejestru. Dopisanie do rejestru możliwe będzie dopiero po zawarciu przedmiotowej umowy. Wobec powyższego odwołanie było niezbędne, aby jak najszybciej zawrzeć przedmiotową umowę”- uzasadniano odwołanie.
Jak starosta ocenia dwuletnią pracę byłego prezesa?
- Przypomnę, że w momencie, kiedy zarówno my jako zarząd obecny przyszliśmy, a także były prezes już teraz, spółka była w bardzo trudnej, wręcz tragicznej sytuacji zarówno organizacyjnej jak i finansowej. Na spotkaniach z załogą zapewniałem pracowników, że zrobimy wszystko, żeby spółkę uratować. Po dwóch latach spółka jest w miarę stabilna finansowo. Mimo pandemii i tych trudności, które dotykają wszystkich przedsiębiorstw, a szczególnie przedsiębiorstw transportowych, dzięki wsparciu rządowemu oraz bardzo dużemu wsparciu z powiatu, spółka utrzymywała się i nawet mówi się o wyniku dodatnim...- artykułuje starosta Walicki.
Przypomnijmy, że w lutym 2009 roku skarb państwa przekazał powiatowi garwolińskiemu 85 proc. akcji PKS. Od tamtej pory spółką zarządzało 5 prezesów. Najdłużej funkcję tę sprawował Bogdan Kozioł, który po 4 latach złożył rezygnację, Stefanowi Gorze po trzech latach kierowania firmą skończył się kontrakt. Po nim przez niespełna rok samorządowym przewoźnikiem kierował Tadeusz Kowalczyk, który został odwołany ze stanowiska. Potem przez dwa lata prezesował Jacek Semczuk, którego również odwołano. Pierwszym prezesem i ostatnim dyrektorem PKS był Krzysztof Domaszczyński. Jeszcze częściej zmieniano skład trzyosobowej rady nadzorczej spółki, która przeważnie balansowała na granicy opłacalności, ale funkcjonuje po dzień dzisiejszy, dając zatrudnienie i przewożąc ludzi.
Więcej w rozmowie Waldemara Jaronia z Mirosławem Walickim - starostą powiatu garwolińskiego.
WJ/Garwolin/DW
0 komentarze