Przejazd kolejowy na ul. Kościuszki w Międzyrzecu Podlaskim został zlikwidowany. Do czasu otwarcia wiaduktu będzie można jedynie korzystać z przejazdu na ul. Partyzantów
paź 2023
W związku z budową wiaduktu nad torami kolejowymi – największej inwestycji w historii międzyrzeckiego samorządu, 18 października został zlikwidowany przejazd kolejowy w ul. Kościuszki – Siteńska. Decyzja ta jest wynikiem porozumienia z Polskimi Kolejami Państwowymi, które swoje wysokie wsparcie finansowe (11 mln zł) dla tak potrzebnej i wyczekiwanej przez społeczność Międzyrzeca inwestycji, uzależniły właśnie od zamknięcia przejazdu kolejowego w ul. Kościuszki – Siteńska.
Przejazd został zamknięty zarówno dla aut, jak również pieszych i rowerzystów. Do czasu otwarcia wiaduktu, będzie obowiązywał objazd wyłącznie przez przejazd w ul. Partyzantów. - Zdajemy sobie sprawę z niedogodności, ale zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, aby prace nad budową wiaduktu przebiegały sprawnie i zgodnie z harmonogramem, tak by mieszkańcy mogli jak najszybciej pojechać nowym wiaduktem – mówi burmistrz miasta Zbigniew Kot.Zamknięty przejazd nie był zbyt popularny, ale stanowił alternatywę w przypadku gdy przed przejazdem na ul. Partyzantów tworzyły się korki w godzinach szczytu. Decyzja o zamknięciu przejazdu na ulicy Kościuszki szczególnie niepokoi mieszkańców miejscowości tzw. "za torami" czyli z takich wsi jak: Bereza, Szóstka, Zahajki, Wygnanka, którzy codziennie dojeżdżają do miasta. "Co jeśli dojdzie do awarii rogatek czy innego zdarzenia na torach, jak my dotrzemy do domów?" - pytają m.in.: na lokalnych forach internetowych. "Codziennie między 15,30 a 16.00 przejazd zamykany jest trzykrotnie a przecież wówczas jest największy ruch, bo ludzie wracają z pracy. Korek czasami zaczyna się od Narutowicza" - komentują Internauci.
źródło: UM Międzyrzec Podlaski
POBIERZ APLIKACJĘ
0 komentarze