Przewoźnicy protestują... Konferencja prasowa

W godzinach porannych w stronę Warszawy wyruszyły samochody ciężarowe. Do stolicy pojechali transportowcy z różnych stron województwa lubelskiego i mazowieckiego, m. in.: z Łukowa, Dorohuska, Lublina, Terespola, Białej Podlaskiej, Łosic, Wyszkowa.

Ponad dwieście tirów objeżdża Warszawę. Przez dwie godziny będą blokować drogi: S2, S8 i DK50, czyli odpowiednio obwodnicę Warszawy, a także jeden z głównych szlaków transportowych w aglomeracji.

Pojazdy nie będą wjeżdżać do stolicy, jedynie ją otoczą. W tym czasie należy się spodziewać utrudnień na wspomnianych drogach. Protest ma się zakończyć około godziny 12:00.



Strajk jest reakcją na "wieloletnie niszczenie branży transportowej przez kolejne rządy i Unię Europejską". Główne postulaty strajkujących:
1. Zakaz wjazdu naczep zarejestrowanych na Białorusi i w Rosji
2. Zakaz działalności firm o kapitale białoruskim i rosyjskim
3. Odpowiedzialność nadawcy towaru za płatność za usługę (transport)
4. Przywrócenie zezwoleń dla przewoźników Ukraińskich i powiązanie ich z odpowiednią normą emisji spalin.

ZOBACZ: Łukowscy przewoźnicy na proteście w Warszawie