Remis w głosowaniu. Przewodniczący zostaje

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Biała Podlaska jeden z punktów dotyczył odwołania radnego Bogusława Broniewicza z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Biała Podlaska. Za odwołaniem głosowało 11 radnych, przeciw było 11. Według prawa, aby odwołać przewodniczącego musi być bezwzględna większość głosów przy minimum połowie radnych. Bezwzględnej większości nie było, więc radny dalej będzie pełnił funkcję przewodniczącego.

Wniosek o odwołanie Bogusława Broniewicza z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Biała Podlaska złożyli radni z klubu Zjednoczonej Prawicy. Ich zdaniem przewodniczący obraża i krytykuje radnych, nadinterpretuje statut rady i wnosi kłamliwe informacje o koalicji w Radzie Miasta.

– Pan Przewodniczący powinien godnie pełnić swoją funkcję. Przede wszystkim nie podoba nam się naruszanie dobrego obyczaju, zawsze w prezydium rady znajdował się ktoś z klubu opozycyjnego. Ostatnie wypowiedzi medialne o koalicji PO-PiS są nieuprawnione. Nie wiemy na jakiej podstawie są wypowiadane takie słowa. Nie ma takiej koalicji, nie było jej i nie będzie. Kreuje pan jedynie politykę swojego ugrupowania – powiedział Dariusz Litwiniuk, przewodniczący klubu Zjednoczonej Prawicy.

W dyskusji głos zabrał także radny Robert Woźniak, który powiedział: - Nie zgodzę się z tym, że zawiązała się koalicja PO-PiS. Nie ma takiej koalicji. Wszyscy zostaliśmy wybrani przez mieszkańców miasta. Nie może być tak, że po jednym głosowaniu takie słowa padły z ust przewodniczącego – przekonywał radny Robert Woźniak z Koalicji Obywatelskiej.

– Wola wyborców jest drogowskazem, to wyborcy wybrali nas byśmy ich reprezentowali. Jaka była wola wyborców sprzed 2 lat warto przypomnieć. My uzyskaliśmy prawie 16 procent głosów, uzyskaliśmy 3 mandaty. Wnioskodawcy nie napracowali się nad uzasadnieniem. Przewodniczący dba o poprawę jakości pracy rady – podkreślił Jan Jakubiec z Białej Samorządowej.

Przewodniczący Bogusław Broniewicz również zabrał głos w dyskusji. – Zostałem wychowany w duchu szacunku do innych poglądów. Zarzut, że korzystałem z prawa, które daje mi statut przez to, że nadużywany jest głos np. mówienie nie na temat. Nie można posługiwać się we wniosku słowami insynuacji i kłamstwa. Chcecie powrotu do normalności pracy rady miasta. Jakiej normalności? Takiej jak poprzednio, że prezydent 15 minut przed sesją mówił, jaką decyzję ma podjąć rada? – pytał przewodniczący Bogusław Broniewicz.

W głosowaniu tajnym uczestniczyło 22 radnych, za odwołaniem przewodniczącego głosowało 11 radnych, przeciw też 11.

ICH/Biała Podlaska/DW