Ryki: Uczcili straconych partyzantów

W tym roku mija 78. rocznica Pokazowego Procesu Komunistycznego, czyli sesji wyjazdowej Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie, która odbyła się 15 stycznia 1947 roku w Rykach. Wydano wówczas wyrok skazujący dla dziewięciu partyzantów z cywilno-wojskowej organizacji konspiracyjnej „Wolność i Niezawisłość". Czterech z nich zamordowano. 12 stycznia w Rykach odbyły się obchody upamiętniające to wydarzenie.

Rozpoczęła je w kościele p.w. Najświętszego Zbawiciela w Rykach, msza święta w intencji skazanych i pomordowanych w procesie żołnierzy AK - WiN, koncelebrowana przez ks. Mirosława Gorzałę oraz proboszcza parafii ks. Stanisława Chodźko. W homilii proboszcz parafii zwrócił uwagę, że w czasach dzisiejszej laicyzacji społeczeństwa, poświęcenie tamtych bohaterów nabiera jeszcze większego znaczenia, gdyż zginęli oni nie tylko z myślą o wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej, ale również za wiarę.

Po mszy świętej delegacje udały się pod krzyż, postawiony w miejscu, w którym strzałem w głowę, zostali zamordowani polscy patrioci. Tam złożono kwiaty i oddano hołd Ich pamięci. - Pamiętamy o tych ludziach, pamiętamy jaką krzywdę władza komunistyczna wyrządziła Polakom. Ten proces miał na celu zastraszenie niezwykle aktywnej społeczności lokalnej tutaj w Rykach, społeczności, która nie poddawała się komunistycznej władzy, ciągle walczyła o Polskę, o Boga, o Naród – powiedział Radiu Podlasie prezes Koła AK w Rykach - Mariusz Pawlak.