Wielki sokołowski polonez

600 par na 600-lecie, czyli wielkie tańczenie poloneza. W taki sposób Sokołów Podlaski chce uczcić okrągłą rocznicę uzyskania praw miejskich. Przy okazji postara się pobić wynik zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa.

Ten rekord był poprawiany już kilka razy. Aktualny najwyższy wynik, zarejestrowany dwa lata temu na imprezie zorganizowanej przez gminę Wolin, wynosi 530 par. Aby ustanowić nowy, wystarczy 531, ale Sokołów Podlaski z racji swojego jubileuszu ma ambicję dojść lub przeskoczyć 600.

Wydarzenie odbędzie się w najbliższą sobotę, 28 września na rozległym terenie dawnej cukrowni. Miasto jest w kontakcie z biurem rekordów, którego sędzia zweryfikuje liczbę uczestników i potwierdzi, że rzeczywiście miał miejsce wspólny taniec, a nie jakieś dreptanie w wielkim tłumie. Aby wszystko zagrało jak należy, przeprowadzono już kilka prób. Jako że nie sposób zrobić jednego układu tanecznego na tak dużą liczę uczestników, teren zostanie podzielony na kilka sektorów. Na czele każdego sektora staną tancerze z Zespołu Pieśni i Tańca „Sokołowianie”, którzy poprowadzą pozostałych uczestników.

Przedostatnia próba odbędzie się w piątek o 14.00, a ostatnia w sobotę o 14.00, na dwie godziny przed zaplanowanym biciem rekordu. Miasto od dłuższego czasu mobilizuje chętnych. Ma listę, na którą wpisują się rodziny, szkoły, przedstawiciele instytucji oraz osoby prywatne. Ostatnią chwilą, by dołączyć do wydarzenia, będzie początek sobotniej próby, czyli godzina 14.00. Stroje historyczne, ludowe bądź wieczorowe są mile widziane, ale nie stanowią niezbędnego warunku udziału. Ponieważ jednak okazja jest odświętna, organizatorzy wymagają pewnego minimum elegancji. Krótkie spodenki i t-shirt zdecydowanie nie będą dobrym pomysłem.

Jeśli chodzi o stronę muzyczną, to sprawa jest jasna od początku: – Na przełomie XVIII i XIX wieku właścicielem Sokołowa Podlaskiego był książę Michał Kleofas Ogiński. Polityk, ale również kompozytor. Będziemy tańczyć do jego „Pożegnania Ojczyzny”, a potem posłuchamy innych polonezów jego autorstwa – zapowiada burmistrz Iwona Kublik.

Impreza zapowiada się widowiskowo, a ewentualne pobicie rekordu przysłuży się promocji miasta w Polsce i na świecie.