Wiosenne ożywienie na siemiatyckim rynku
maj 2021
Tradycyjnie czwartek, to w Siemiatyczach dzień targowy. Ostatni rok był dla tego miejsca trudny. Najpierw wiosną ubiegłego roku targowiska zamknięto, potem pomimo ich ponownego otwarcia rynek nadal przeżywał zastój. Także tej wiosny targowisko długo budziło się do życia, jednak najwyraźniej wszystko zaczyna wracać do normy. Czy to z powodu odmrażanie gospodarki, czy wiosny i ocieplenia, dość że na rynku znów nie brakuje sprzedających i kupujących, a transakcje handlowe zawierane są na każdym kroku.
Jak zwykle o tej porze roku dużym zainteresowaniem cieszą się sadzonki kwiatów, warzyw, krzewów i drzewek. To sezonowe stoiska, których o tej porze roku jest najwięcej.Zgodnie z decyzją rządu w tym roku handlowcy zwolnieni są z opłat targowych, a samorządy otrzymały rekompensatę utraconych przychodów – w marcu do budżetu Siemiatycz wpłynęło z tej racji ponad 48 tys zł. Jednak chociaż za handel na targowisku w Siemiatyczach nie trzeba płacić, wielu wystawców decyduje się na ustawienie stoisk poza głównym placem, a handel rozszerza się na przyległe uliczki i place.
ABol/Js
0 komentarze