Wpadł, bo pił piwo pod blokiem

Pięć miesięcy spędzi w areszcie 30-latek, zatrzymany przez dzielnicową. Mundurowa zauważyła mężczyznę, kiedy z kolegami pił piwo na ławce przed blokiem. Okazało się, że jest on poszukiwany za zniszczenia mienia. Dodatkowo wszyscy mężczyźni zostali ukarani za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.

12 lipca przed południem bielska dzielnicowa zauważyła trzech mężczyzn pijących piwo na ławce przed blokiem. Podczas sprawdzania ich w policyjnych systemach okazało się, że jeden z nich jest poszukiwany przez sąd. Bielszczanin ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, bo miał do obycia karę pozbawienia wolności za zniszczenie mienia. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe pięć miesięcy. Natomiast za spożywanie alkoholu w miejscu objętym zakazem, bielszczanie zostali ukarani mandatami.


KPP Bielsk Podl.
[MSz]