Zasiedlają nowe mieszkania

Na trzy z pięciu mieszkań socjalnych oddanych w gminie Kodeń są już chętni. Czynsz wyniesie 2 zł za metr kwadratowy.

W Zabłociu i Kopytowie za ponad milion złotych zmodernizowano stare budynki i powstały w nich mieszkania: pięć socjalnych, których dotąd nie było w gminie, oraz dwa mieszkania chronione. Każde ma łazienkę i toaletę oraz wspólny piec centralnego ogrzewania. Czynsz w mieszkaniach socjalnych wyniesie 2 zł za metr kwadratowy. Taką stawkę przyjęła rada gminy.

Jedno z dwóch mieszkań chronionych (z zasady przeznaczone są dla osób w kryzysie lub opuszczających domy dziecka) przyznano już małżeństwu, które w styczniu straciło dom w pożarze. To lokum na określony czas. - Będziemy tu do czasu gdy tylko da się przenieść do naszego domu, który jest w trakcie odbudowy. Nie zamierzamy tu długo zostawać, bo inni też mogą potrzebować tego rodzaju pomocy. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że gmina nam pomogła. Nie zostaliśmy bez dachu nad głową – mówi Paweł Wieczerza.

Mieszkania socjalne przyznawane są przez komisję, która najpierw sprawdza warunki bytowe osób i rodzin ubiegających się. Przeznaczone są dla osób, które nie są w stanie utrzymać mieszkania z czynszem wolnorynkowym, bezdomnych. Chętnych na razie jest mniej niż gotowych lokali. Na pięć mieszkań wpłynęły trzy podania.

Mariusz Zańko, sekretarz gminy podkreśla, że wiele samorządów nie dysponuje mieszkaniami socjalnymi (w odróżnieniu od mieszkań komunalnych nie można ich wykupić ani dziedziczyć, mają inny status), bo to się wiąże z dodatkowymi kosztami. - Nam zależało na tym, aby zapewnić najbardziej potrzebującym godziwe warunki. Wcześniej były tylko mieszkania komunalne, teraz mamy w zasobach kilkanaście lokali dla osób o różnym statusie życiowym i w różnej sytuacji.

Samorząd zrealizował inwestycję za ponad milion zł, w tym 85 procent stanowiły fundusze unijne. Korzyści są podwójne, bo raz że powstały mieszkania, a dwa uratowano przed dewastacją i zniszczeniem dwa gminne budynki: dawny dom nauczyciela i tzw. agronomówkę.

BM/DW