KKS Tur wygrywa pierwszy mecz w play-offach

W środę, 5 kwietnia koszykarze KKS Tur Basket Bielsk Podlaski udali się na mecz wyjazdowy z TSK Roś Pisz w ramach pierwszego etapu rozgrywek w strefie play-off. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 19:00 w hali, przy ulicy Wołodyjowskiego.

W mecz lepiej weszli gospodarze. Do pewnego momentu prowadzili już 20:9. Drużynę napędzało dwóch zawodników, Jan Świtaj i Mateusz Bessman. Zespół Tura natomiast był bardzo agresywny, ale nieskuteczny pod koszem. Bielszczanie podarowali miejscowym 9 rzutów wolnych. Przyjezdni przebudzili się w ostatnich minutach. Jednak mimo poprawienia celności, kwarta zakończyła się wynikiem 24:14.

Na początku drugiej kwarty TSK , podobnie mocno ruszyło na swoich rywali. Impuls do atak bielszczanom dał Bartłomiej Wróblewski. Koszykarz rzucił trójkę i mniej więcej od tego momentu mecz zaczął się wyrównywać. Przed przerwą na tablicy wyników było 39:33.

Druga połowa to zdecydowanie lepsza gra zespołu gości. Bardzo szybko objęli prowadzenie 39:40 i doprowadzili do tego, że obydwie drużyny w trzeciej kwarcie wymieniały się przewagą. Zapowiadało się na to, iż miejscowi zaczną ostatni akt z czteropunktową przewagą. Pavel Karasevich oddał jednak rzut za trzy punkty w ostatnich sekundach, przez co mecz cały czas był otwarty (60:58).

Ostatnia osłona do pewnego momentu była bardzo wyrównaną walką. Marsz po zwycięstwo goście rozpoczęli od celnej dwójki Arona Weresa. Zdobyli dziewięć punktów pod rząd i wyszli na sześć oczek przewagi. Na samym końcu rywali dobił Wróblewski, a mecz skończył się wynikiem 79:88.

KKS Tur Bielsk po zwycięstwie znajduję się w komfortowej sytuacji przed meczem u siebie. Bielszczanie są o krok od wywalczenia awansu do drugiego etapu. Mecz rewanżowy odbędzie się 12 kwietnia w Bielsku Podlaskim.

TSK Roś Pisz vs KKS Tur Basket Bielsk Podlaski 79:88
(24:14, 15:19, 21:25, 19:30)

KKS Tur skład: 1.Piotr Bobka 5, 7.Bartłomiej Wróblewski 23, 8 .Jakub Grigoruk 0, 9.Łukasz Kuczyński 12, 15.Szymon Urbański 5, 17.Mikołaj Krakowiak 12, 35.Aaron Weres 5, 77.Marcin Marczuk 19, 93.Pavel Karasevich 7.