Orlęta Radzyń Podlaski wychodzą ze strefy spadkowej
mar 2024
Orlęta Radzyń Podlaski w bieżącym sezonie nie spisują się dobrze i większość sezonu spędziły w strefie spadkowej. Na wiosnę to jednak inna drużyna. W sobotę, 16 marca zawodnicy przerwali złą passę meczów u siebie i zwyciężyli.
Mecz w pierwszej połowie był dość wyrównany i widać, że obie ekipy kwestię pozostania w lidze traktują bardzo poważnie. Radzynianie mieli więcej sytuacji w pierwszej części gry, ale Bartosz Wierzchowski był dobrze dysponowany. Do przerwy był bezbramkowy remis z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Po zmianie stron biało-zieloni wzięli się do roboty. W 60. minucie Tomasz Mamis groźnie uderzył zza pola, bramkarz z kłopotami obronił na 2 razy. Chwilę później Mamis dośrodkował w pole karne, najwyżej wyskoczył Junior Radziński i zdobył bramkę, która została nieuznana, ponieważ był na pozycji spalonej. W 71. minucie Jakub Szuta trafił w poprzeczkę, chwilę później Mamis także trafił w poprzeczkę. Do 3 razy sztuka i w 81. minucie Mateusz Chyła zdobył otwierającą bramkę w tym meczu. Natychmiast po wznowieniu gry jeden z zawodników Sokoła próbował zaskoczyć Igora Bartnika, ale trafił w poprzeczkę. Skromną przewagę udało się gospodarzom dowieźć do mety i aktualnie są punkt nad strefą spadkową.W następnej kolejce Orlęta zmierzą się na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Mecz odbędzie się w sobotę, 23 marca o 15:00.
Orlęta Radzyń Podlaski – Sokół Sieniawa 1:0 (0:0)
Bramka: Chyła 81
Orlęta: Bartnik – Cassio, Chyła, Duchnowski, Kot (63 Szymala), Szuta, Koszel (55 Mamis), Zmorzyński, Randziński (83 Obroślak), Pawluczuk (46 Rycaj), Szczypek.
Sokół: Wierzchowski - Skała, Mróz (86 Ptasznik), Kwaczreliszwili (77 Wawryszczuk), Fedan, Stankiewicz (46 Kiełbasa), Wróblewski (63 Jeż), Więckowski, Kaczor, Czajkowski, Janik (63 Martinez).
Adrian Artych
0 komentarze