Naczelnik Wydziału Edukacji UM Siedlce powiedział, że decyzja co do likwidacji niektórych klas w siedleckich szkołach jeszcze nie zapadła. – Rok szkolny 2013/2014 jest jeszcze dosyć odległy. W tej chwili dyskutujemy nad kształtem organizacji siedleckich szkół, a w szczególności nad ich finansowaniem. Pan prezydent nie podjął jeszcze w tej sprawie decyzji- podkreśla Sławomir Kurpiewski.
Sławomir Kurpiewski podkreśla, że środki z subwencji oświatowej od wielu lat są zbyt małe i miasto musi naprawdę dużo dokładać do utrzymania szkół. – Miasto oczywiście czyni te wydatki. Wiemy, że jest to inwestycja w młodych ludzi, to będzie stanowiło o naszej przyszłości . Z analizy przeprowadzonej w 2012 r. wynika jednoznacznie, że środki z budżetu państwa są niewystarczające. Subwencja oświatowa na kształcenie ogólne, czyli również w szkołach podstawowych i gimnazjach jest niedoszacowana o blisko 50%- mówi Kurpiewski i dodaje, że w 2012 r. Siedlce musiały dołożyć aż 22 mln zł aby spiąć organizacyjnie kształcenie w szkołach podstawowych i gimnazjach. Na poziomie szkolnictwa ponadgimnazjalnego niedoszacowanie jest nieco mniejsze, ale w minionym roku miasto musiało wygospodarować aż 7 mln zł dla szkół ponadgimnazjalnych.
Naczelnik Wydziału Edukacji UM jako przykłady niedoszacowania subwencji podaje przykład Szkoły Podstawowej Nr 7, gdzie mimo to, że klasy liczą zwykle około 25 uczniów to subwencja oświatowa nie pokrywa kosztów funkcjonowania tej placówki, miasto musi pokryć 25% wydatków. –W przypadku liceów ogólnokształcących skala niedoszacowania subwencji na zadania oświatowe sięga 30%. My mamy poważny problem, nie tylko Siedlce, ale także inne jednostki samorządu terytorialnego- wyjaśnia.
Sławomir Kurpiewski- naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Siedlce |
- Miasto traktuje te dodatkowe nakłady na oświatę jako inwestycję w dzieci i młodzież, inwestycję w naszą przyszłość. Niestety nie jesteśmy dalej w stanie dźwigać takich ciężarów, miasto musi realizować także szereg innych zadań – wyjaśnia S. Kurpiewski i dodaje: W założeniach do organizacji roku szkolnego 2013/2014 pojawiły się elementy, które przyniosą racjonalizację wydatków, zmniejszenie kosztów, które generują szkoły.
W założeniach jest m.in. zapis o tym, że w szkołach podstawowych klasa może liczyć maksymalnie 26 uczniów, a w gimnazjach 30. W nowym roku szkolnym w siedleckich szkołach ponadgimnazjalnych liczba klas pierwszych została ustalona przy średniej 30 uczniów w oddziale. – W tej chwili prezydent Wojciech Kudelski, w porozumieniu z dyrektorami szkół, przygotowuje ostateczną wersję projektu, w którym zostanie zapisana liczba klas- mówi naczelnik Kurpiewski.
Gość Marcina Jabłkowskiego podkreśla, że miasto, jako organ prowadzący szkoły ma jedynie wpływ na ogólną liczbę oddziałów w szkołach, o tym ilu uczniów liczą poszczególne klasy decydują dyrektorzy szkół. Sławomir Kurpiewski mówił również, że miasto nie mogło już w ubiegłym roku stwierdzić, czy wszystkie oddziały utworzone na rok szkolny 2012/2013 będą dostatecznie liczne, miasto planuje bowiem ilości oddziałów na podstawie prognoz i danych z poszczególnych odwodów szkolnych.
Sławomir Kurpiewski przyznał, że w przypadku kiedy zaszłaby potrzeba likwidacji klas i ewentualnego przeniesienia uczniów do innych oddziałów z pewnością nie byłaby to komfortowa sytuacja dla uczniów. – Dzieci powinny się uczyć w jak najbardziej komfortowych warunkach, niestety miasta na to nie stać- puentuje naczelnik.
Naczelnik Wydziału Edukacji UM Siedlce dodał, że 20 lutego podczas posiedzenia Komisji Oświaty dyskutowane będą zagadnienia dotyczące założeń edukacyjnych na rok szkolny 2013/2014 w mieście.
ZACHĘCAMY DO WYSŁUCHANIA CAŁEJ ROZMOWY
Oprac. Msz
ZOBACZ:
W Siedlcach zlikwidują oddziały z najmniejszą liczbą uczniów
Redukcja etatów w szkolnictwie
Zmiany w lokalnym szkolnictwie